Już wiemy, jakiej kontuzji doznał Fiziev w walce z Gamrotem. Czeka go długa przerwa
W walce wieczoru gali UFC Vegas 79 Mateusz Gamrot (23-2-1NC, 8 KO, 5 Sub) zmierzył się z Rafaelem Fizievem (12-3, 8 KO, 1 Sub). Pojedynek zakończył się w drugiej rundzie, gdy "Ataman" doznał kontuzji i nie był w stanie walczyć dalej. Już wiadomo, jakiego urazu nabawił się Azer. Potwierdził się najbardziej pesymistyczny scenariusz.
"Chcę podziękować za wsparcie. Dostrzegam i czuję te wszystkie wiadomości. Wrócę. Jest mi smutno, bo miałem za sobą znakomity obóz przygotowawczy i byłem gotowy na to, by pokazać pełnię swoich umiejętności. Jest mi przykro w związku z tym, co stało się w drugiej rundzie" - powiedział Fiziev w nagraniu zamieszczonym na Instagramie. Post opatrzył opisem "Moje ACL powiedziało żegnam i uciekło". To oznacza, że 30-latek zerwał więzadło krzyżowe przednie. Najprawdopodobniej czeka go kilkanaście miesięcy przerwy.
ZOBACZ TAKŻE: UFC: Mateusz Gamrot - Rafael Fiziev. Wyniki i skróty walk (WIDEO)
Warto dodać, że nie jest to pierwsza tego typu kontuzja w karierze "Atamana". W 2019 roku doznał takiego samego urazu i również ucierpiało wtedy lewe kolano.
Przegrana z Gamrotem to druga porażka z rzędu w karierze Fizieva. Wcześniej na UFC w Londynie musiał uznać wyższość Justina Gaethje, z którym przegrał większościową decyzją sędziów. Azer jest obecnie sklasyfikowany na siódmym miejscu w rankingu kategorii lekkiej. Po UFC Vegas 79 został wyprzedzony przez "Gamera".
Z kolei Polak zapisał na swoim koncie drugą wygraną z rzędu. Szósta pozycja w rankingu znacząco przybliża go do walk ze ścisłą czołówką. Po pojedynku z Fizievem Gamrot stwierdził, że marzy mu się starcie z Charlesem Oliveirą.
Przejdź na Polsatsport.pl