Pewny awans Widzewa Łódź w Fortuna Pucharze Polski
Concordia Elbląg - Widzew Łódź 0:4. Skrót meczu
Radosław Bukacki: Święto dla Elbląga
Antoni Klimek: Rywalizacja dla każdego z nas jest normalna
Widzew Łódź pokonał na wyjeździe 4:0 trzecioligową Concordię Elbląg i awansował do drugiej rundy rozgrywek Fortuna Pucharu Polski. Bramki dla podopiecznych Daniela Myśliwca zdobyli Andrejs Ciganiks, Imad Rondić i Sebastian Kerk, a dodatkowo samobójcze trafienie zanotował Piotr Jakubowski.
Skazywani na porażkę piłkarze Concordii przez blisko dwa kwadranse skutecznie odpierali ataki przyjezdnych z PKO BP Ekstraklasy. W 29. minucie strzelecką niemoc Widzewa przerwał dopiero Łotysz Andrejs Ciganiks. Pochodzący z Rygi obrońca dopadł do bezpańskiej piłki na piętnastym metrze i mocnym uderzeniem z prostego podbicia skierował ją do siatki. Widzew poszedł za ciosem i pięć minut później prowadził już 2:0. Gola z najbliższej odległości zdobył bośniacki snajper Imad Rondić.
ZOBACZ TAKŻE: Oficjalnie! Superpuchar Europy odbędzie się w Polsce!
W drugiej połowie wtorkowego starcia piłkarze z Łodzi jeszcze mocniej zdominowali swoich rywali. Momentami jak na dłoni widać było różnicę trzech poziomów rozgrywkowych pomiędzy rywalizującymi zespołami. Zawodnicy trenera Myśliwca dołożyli do swojego dorobku jeszcze dwa trafienia. W 50. minucie ładnym wolejem sprzed pola karnego popisał się Sebastian Kerk. Piłka skozłowała tuż przed interweniującym Dominikiem Sasiakiem, znacznie utrudniając mu skuteczną paradę. W 68. minucie wynik "ustalił" Piotr Jakubowski, który niefortunnym wślizgiem skierował piłkę wprost w okienko własnej bramki.
Concordia Elbląg - Widzew Łódź 0:4 (0:2)
Bramki: Ciganiks 29, Rondić 34, Kerk 50, Jakubowski (s) 69
