Nieudany początek Polaków na MŚ U-23. Dwie porażki w Lublinie
Dwiema porażkami rozpoczęli Polacy udział w mistrzostwach świata do lat 23 w koszykówce 3x3, które odbywają się w efektownej scenerii Placu Zamkowego w Lublinie.
Niespodziewana raczej przegrana z Beninem 15:16 oraz wysoka 13:21 z Francją praktycznie przesądzają o tym, że Polacy nie zakwalifikują się do ćwierćfinałów, a tym samym nie obronią tytułu mistrza globu w tej kategorii wiekowej zdobytego przed rokiem w Bukareszcie.
Polacy grający w składzie: Andrzej Krajewski, Michał Kroczek, Michał Lis i Jan Piliszczuk w swojej grupie mają jeszcze Austrię i Rumunię, z którymi zmierzą się w piątek.
W innych środowych meczach naszej grupy Francja wygrała z Rumunią 17:15, Rumunia pokonała Austrię 21:10, a Austria łatwo poradziła sobie z Beninem 22:10.
W czwartek do gry przystępują Polki reprezentowane przez: Aleksandrę Pszczolarską, Bożenę Puter, Justynę Rudzką i Aleksandrę Zięmborską. Wieczorem zmierzą się najpierw z Grecją, później z Tunezją. W swojej grupie mają ponadto Litwę i Niemcy.
W mistrzostwach startuje po 20 narodowych ekip kobiet i mężczyzn podzielonych na pięciozespołowe grupy, z których dwie najlepsze awansują do ćwierćfinałów. Mecze decydujące o podziale medali rozegrane zostaną w niedzielę 1 października.
Na te wydarzenia na lubelskim Placu Zamkowym przygotowane zostały specjalne boisko i podwyższone trybuny, które pokrywa dach o średnicy 36 metrów wykorzystywany wcześniej podczas mistrzostw świata 3x3 seniorów oraz Igrzysk Europejskich. Na trybunach jest tysiąc miejsc. Wyniki meczów wyświetlane są na dwóch ekranach wielkości 5x3 m. Wstęp na wszystkie te wydarzenia jest wolny.
Przejdź na Polsatsport.pl