Zagraniczni siatkarze, którzy rozczarowali w PlusLidze. Słynne niewypały transferowe

Siatkówka

W ostatnich kilkunastu latach rozgrywki PlusLigi stały się atrakcyjne dla zagranicznych siatkarzy. Działacze klubów ściągnęli wiele gwiazd, wielu zawodników na polskich parkietach budowało swoją karierę i rozwijało umiejętności. Obok graczy, którzy zaistnieli w naszym kraju, w historii PlusLigi zdarzały się również nieudane siatkarskie transfery...

Wzrost poziomu sportowego w PlusLidze w ostatnich kilkunastu latach wynika nie tylko z rozwoju polskiej siatkówki. Ogromną rolę odegrali również znakomici zagraniczni zawodnicy występujący na naszych ligowych parkietach. Tacy siatkarze, jak Stephane Antiga, Benjamin Toniutti czy David Smith, grali tu przez lata i stali się gwiazdami tych rozgrywek. Byli też siatkarze, którzy na polskich parkietach występowali stosunkowo krótko, ale zostali bardzo pozytywnie zapamiętani przez kibiców, jak choćby Georg Grozer.

 

Zobacz także: Nowi siatkarze w klubach PlusLigi. Transfery przed sezonem 2023/24


Obok zagranicznych gwiazd, które przez lata współtworzyły siłę polskiej ligi, są jednak również siatkarze, którzy występów na naszych parkietach nie mogą zaliczyć do udanych. Znajdziemy w tej grupie wielkie gwiazdy, które w PlusLidze zagrały poniżej oczekiwań kibiców i swoich możliwości. Są zawodnicy, którzy nie dostroili się do poziomu tych rozgrywek. Są też tacy, którym w pokazaniu pełni umiejętności stanęły na drodze kontuzje. Niektórzy zaliczali kilka prób w różnych klubach, inni zagrali ledwie kilka plusligowych meczów.

 

Siatkarze, którzy z różnych względów nie spełnili oczekiwań lub nie zaistnieli w PlusLidze w galerii zdjęć:

 

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie