Faworytki nie zawodzą w Japonii! Trudna przeprawa przed Igą Świątek
Trzy rozstawione tenisistki: Greczynka Maria Sakkari, Francuzka Caroline Garcia i Rosjanka Daria Kasatkina awansowały w czwartek do ćwierćfinału turnieju WTA w Tokio. Iga Świątek w tym etapie wyjdzie na kort w piątek ok. 6 rano czasu polskiego.
Wszystkie grające w czwartek rozstawione zawodniczki wygrały mecze bez większych kłopotów. Najbardziej zacięty był pojedynek Kasatkiny (nr 6.) z Greczynką Despiną Papamichail, który zakończył się wynikiem 6:4, 6:4 i trwał ponad dwie godziny.
ZOBACZ TAKŻE: Legenda tenisa zmieniła dyscyplinę! Niecodzienny występ lidera rankingu
Kasatkina w kolejnej rundzie zmierzy się z turniejową "dwójką" - Amerykanką Jessicą Pegulą, a Sakkari zagra z Garcią.
Jako pierwsze wyjdą na kort w piątek występujące pod flagą neutralną Rosjanki - Anastazja Pawliuczenkowa i Jekaterina Aleksandrowa. Po tym spotkaniu, ok. godz. 6 czasu polskiego, rozpocznie się pojedynek ich rodaczki Kudermietowej z najwyżej rozstawioną w stolicy Japonii Świątek. Zwyciężczynie zmierzą się w półfinale.
Polka rozegrała w tej imprezie na razie jeden mecz - w 1/8 finału pokonała po wyrównanym boju tenisistkę gospodarzy Mai Hontamę 6:4, 7:5.
To pierwszy w karierze występ 22-letniej podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego w turnieju WTA w Azji. Dwa lata temu w Tokio grała przy okazji igrzysk olimpijskich, ale wówczas z powodu pandemii nie było kibiców.
Z plasującą się na 19. pozycji w światowym rankingu Kudermietową Świątek zmierzyła się dotychczas cztery razy i wszystkie mecze wygrała. W trzech ostatnich oddała rywalce łącznie zaledwie cztery gemy.
W puli nagród tokijskich zawodów jest 780 tys. dolarów, a zwyciężczyni może liczyć na 120 tys. i 470 punktów do rankingu, w którym Polka w przypadku triumfu zbliżyłaby się do prowadzącej Białorusinki Aryny Sabalenki na 816 pkt.