Półtorametrowy aligator zamiast psa asystującego na trybunach! Kibic wpadł na niebezpieczny pomysł

Inne
Półtorametrowy aligator zamiast psa asystującego na trybunach! Kibic wpadł na niebezpieczny pomysł
fot. PAP/EPA
Aligator nie został wpuszczony na mecz

Kibic drużyny baseballowej Philadelphia Phillies nie mógł wejść na mecz ligi MLB przeciwko Pittsburgh Pirates, ponieważ prowadził ze sobą... półtorametrowego aligatora - poinformował dziennik "Philadelphia Inquirer".

Nie pomogły tłumaczenia, że trzymany na smyczy aligator "Wally" jest "zwierzęciem wspierającym emocjonalnie" sympatyka miejscowej drużyny. Służby porządkowe powołały się na wewnętrzne przepisy, według których na stadion w Filadelfii mogą wejść psy asystujące, a wstęp dla innych zwierząt jest zabroniony.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wielbłąd nie został wpuszczony na trybuny! Szalony pomysł kibica

 

Przy okazji dziennik przypomniał o "klątwie kozła", którą w 1945 roku rzucił kibic na Chicago Cubs, gdy jemu i jego kozie odmówiono wstępu na mecz World Series. Cubs mieli już nigdy nie wygrać tych rozgrywek. Klątwa została złamana dopiero w 2016 roku, kiedy zespół świętował swoje pierwsze mistrzostwo od 108 lat.

MS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie