Xavi nie popełni drugi raz tego samego błędu. Chodzi o Roberta Lewandowskiego
Kalendarz FC Barcelona jest w ostatnim czasie mocno napięty. Ledwie we wtorek Katalończycy grali na Balearach, a już w piątkowy wieczór podejmą przed własną publicznością Sevillę. Hiszpańskie media przekonują, że po remisie 2:2 z RCD Mallorca trener Xavi Hernandez wyciągnął wnioski. Jeden z nich ma dotyczyć Roberta Lewandowskiego.
W zeszłą niedzielę Real Madryt przegrał w derbach z Atletico 1:3, ponosząc pierwszą porażkę w sezonie. To otworzyło przed Barceloną szansę, aby przeskoczyć odwiecznego rywala w tabeli. We wtorek Katalończycy mierzyli się na wyjeździe z RCD Mallorca, ale niespodziewanie tylko zremisowali 2:2.
ZOBACZ TAKŻE: Reprezentant Polski z dwoma golami w hitowym starciu
Na Balearach trener Xavi Hernandez zdecydował się na kilka rotacji personalnych, które dotknęły między innymi Roberta Lewandowskiego. Polak zaczął spotkanie na ławce rezerwowych, a na ratunek swojej drużynie ruszył w drugiej połowie. Nie zdołał jednak odwrócić losów meczu.
Zdaniem hiszpańskich mediów w piątek szkoleniowiec "Dumy Katalonii" nie zamierza już eksperymentować ze składem. Do jedenastki mają wrócić wszystkie największe gwiazdy, z Lewandowskim na czele.
Początek meczu FC Barcelona - Sevilla w piątek o 21:00.
Przejdź na Polsatsport.pl