Słabi rywale wymagają mocnego skupienia. "W takich turniejach koncentracja może uciec"
Reprezentacja Polski siatkarzy odniosła kolejne zwycięstwo w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Tym razem podopieczni Nikoli Grbicia w środowy poranek czasu polskiego pokonali Meksyk 3:0. Rywale byli znacznie słabsi, ale jak podkreśla Karol Kłos - w takich spotkaniach istotne jest podtrzymanie koncentracji.
Biało-czerwoni nie dali zbyt wielu szans znacznie niżej notowanemu przeciwnikowi, który tylko w pierwszym secie potrafił nawiązać walkę z mistrzami Europy. Grbić, wiedząc, że rywal jest o kilka półek słabszy, dał szansę gry zmiennikom, którzy wywiązali się z zadania w postaci pewnej wygranej.
ZOBACZ TAKŻE: Nikola Grbić: Przed nami trzy finały
- Najważniejsze, że wygraliśmy i nie straciliśmy dużo sił. Każdy mógł sobie pograć, ja też. Jedziemy dalej. W takich meczach najważniejsze jest, żeby dobrze do niego podejść i być skupionym. W pierwszym secie nie udało się zdobyć zbyt dużej przewagi. Przy tak długim turnieju i teoretycznie słabszych przeciwnikach to skupienie może gdzieś uciec. Nam nie uciekło i wygraliśmy 3:0 - zaznaczył Kłos.
Polacy po czterech spotkaniach mają komplet zwycięstw. Awans na igrzyska wywalczą dwie najlepsze drużyny. Do zakończenia turnieju kwalifikacyjnego pozostały jeszcze trzy mecze. Najbliższy w piątek z Argentyną.
Cała rozmowa z Karolem Kłosem w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl