Rywale zasmuceni po kontuzji Roberta Lewandowskiego. "To miał być zaszczyt"
12 października Polacy zagrają wyjazdowy mecz z zespołem Wysp Owczych. W spotkaniu z powodu kontuzji nie wystąpi Robert Lewandowski. Rywale są zasmuceni jego absencją.
Media Wysp Owczych po losowaniu grup eliminacji do Euro 2024 były najbardziej zadowolone z przyjazdu do Torshavn Roberta Lewandowskiego, więc teraz są zawiedzione jego nieobecnością. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski nie zagra w najbliższych meczach z powodu kontuzji.
- To miał być zaszczyt gościć gwiazdora Barcelony na naszym stadionie narodowym Torsvoellin i wielkie wydarzenie dla naszych piłkarzy i kibiców, lecz teraz po informacji o jego kontuzji wszyscy jesteśmy zawiedzeni - skomentowała lokalna telewizja Kringvarp.
Dodano też, że Lewandowski jest jedyną gwiazdą w grupie C, która miała się pojawić na stadionie Wysp Owczych.
- W tej grupie jedynym piłkarzem światowego formatu jest Robert Lewandowski, który strzelił nam dwie bramki w Warszawie, wygrał mecz i liczyliśmy, że obejrzymy go teraz w akcji na żywo i z bliska na naszym terenie. Niestety jest kontuzjowany i nie przyjedzie... wielka szkoda - napisano na portalu in.fo.
Lewandowski doznał urazu w środę po interwencji jednego z graczy Porto w 21. minucie spotkania Ligi Mistrzów w Portugalii, wygranego przez "Dumę Katalonii" 1:0. Początkowo próbował grać dalej, ale w 34. minucie musiał zostać zmieniony. Okazało się, że ma skręcony staw skokowy i nie pojawi się na zgrupowaniu kadry przygotowującej się do meczów z Wyspami Owczymi (12.10) i Mołdawią (15.10).