Środa, która wstrząsnęła światem MotoGP
Niby wszyscy wiedzieli, niby wszyscy się spodziewali, że zmiana wisi w powietrzu, ale gdy pojawił się komunikat prasowy, świat MotoGP stanął w miejscu. Po jedenastu latach, zdobyciu sześciu tytułów, Marc Marquez zdecydował się rozwiązać, przedwcześnie, kontrakt z japońskim producentem.
Ostatnie lata - kontuzja, niekonkurencyjny motocykl, brak sukcesów i perspektyw rozwoju, pomogły Marquezowi w podjęciu decyzji. Ciekawe jest, jak jego odejście zmieni sytuację w Hondzie. Ostatnie rewolucje personalne i wypowiedzi szefa HRC świadczą o tym, że Honda chce przebudować i zmienić sposób myślenia i podejmowania decyzji. Kto w miejsce Marqueza? Gdzie znajdzie on zatrudnienie? O tym przekonamy się pewnie w ciągu najbliższych tygodni.
Drugą historią, którą pisze Milan Pawelec, był jego awans do prestiżowej serii Red Bull Rookies Cup. Puchar rozgrywany przy wyścigach GP, przez lata istnienia stworzył legendy naszego sportu. Jorge Martin, Johann Zarco, Enea Bastianini, Jack Miller, Brad Binder, Pedro Acosta, Toprak Razgatogliu to tylko niektórzy zawodnicy, którzy triumfowali w tej serii.
Pawelec jest pierwszym Polakiem, któremu udało się przebrnąć przez sito eliminacji i został wybrany do najlepszej dziesiątki z pośród 110 zawodników. Należy zauważyć, że w tym roku do grona kandydatów awansowało, aż czterech Polaków - Jeremiasz Wojciechowski, Filip Surowiak, Mateusz Molik oraz właśnie Pawelec.
