Rywalka Karoliny Kowalkiewicz: To może być dziwne przeżycie
Diana Belbita (15-7, 6 KO, 4 Sub) będzie rywalką Karoliny Kowalkiewicz (15-7, 1 KO, 3 Sub) na gali UFC Vegas 80, która odbędzie się 7 października. – Dla mnie ta walka wiele znaczy. Zawsze ją uwielbiałam i podziwiałam, a teraz się z nią zmierzę. To może być dziwne przeżycie, ale jednocześnie jestem szczęśliwa – przyznała rumuńska zawodniczka MMA.
Karolina Kowalkiewicz wystąpi 7 października na gali UFC Vegas 80. Jej przeciwniczką będzie Diana Belbit. Rumunka wypowiedziała się przed tą walką w magazynie Koloseum.
Zobacz także: Dobre wieści ws. Jana Błachowicza. Były mistrz UFC wraca do gry
– Po pierwsze, chciałam powiedzieć, że kocham Karolinę. Zawsze tak było i to będzie pierwszy raz, gdy nie życzę jej zwycięstwa. Od jej pierwszej walki w UFC za każdym razem byłam po jej stronie. Pewnie dlatego, że zawsze była taka urocza, słodka i miła. Była dla mnie wzorem i nigdy nie myślałam, że z nią zawalczę – powiedziała Diana Belbita.
– Dla mnie ta walka wiele znaczy. Zawsze ją uwielbiałam i podziwiałam, a teraz się z nią zmierzę. To może być dziwne przeżycie, ale jednocześnie jestem szczęśliwa. Bardzo czekałam na ten pojedynek i cieszę się, że do niego dojdzie – przyznała Rumunka.
– Jej postawa mnie motywuje. Gdy miała słabszy okres, przegrała kilka walk. Ja również nie najlepiej sobie radziłam. Odrodziła się, wróciła do gry, a teraz to już w ogóle błyszczy. Ma serce wojownika i nigdy się nie cofnie. Jestem gotowa na wojnę na środku oktagonu – zaznaczyła.
– Wydaje mi się, że nie ma jednej najmocniejszej broni, jest kompletną zawodniczką. Będę musiała z nią rywalizować w stójce, zapasach oraz parterze. Cieszę się, bo teraz jestem na to gotowa. Na to, że Karolina skróci dystans, zbliży się i trochę się poprzytulamy. Dla mnie to zaszczyt z nią walczyć – dodała Belbita.
Cała rozmowa z Dianą Belbitą w materiale wideo:
Przejdź na Polsatsport.pl