Dwa zwycięstwa i porażka. Dobry początek Polaków na mistrzostwach świata
Piotr Kantor i Jakub Zdybek oraz Michał Bryl i Bartosz Łosiak odnieśli zwycięstwa w sobotnich meczach mistrzostw świata w siatkówce plażowej, które rozpoczęły się w Meksyku. Porażkę poniosły natomiast Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz.
Bryl i Łosiak, najwyżej notowany męski duet z Polski w rankingu (20.) w tegorocznych MŚ, występują w grupie K. W sobotę biało-czerwoni dość gładko pokonali parę francuską Remi Bassereau, Julieen Lyneel 2:0 (21:18, 21:14). Drugi z Francuzów jest znany z parkietów polskiej ekstraklasy w siatkówce halowej - to były gracz Jastrzębskiego Węgla i Asseco Resovii Rzeszów.
ZOBACZ TAKŻE: Nowy siatkarz w polskiej kadrze na igrzyska? "Nie widzę takiego talentu na świecie"
Rywalizujący w grupie F Kantor i Zdybek wygrali z Amerykanami Tri Bournem i Chaimem Schalkiem 21:19, 21:19. Od porażki zmagania w grupie E zaczęły Gruszczyńska i Wachowicz. Polki uległy nieco niżej notowanym Hiszpankom Lilianie Fernandez Steiner i Pauli Sorii Gutierrez 1:2 (25:27, 21:15, 10:15).
Turniej odbywa się w trzech meksykańskich miejscowościach - Tlaxcali, Apizace i Huamantli.
Zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn do rywalizacji o medale przystąpiło po 48 par. Zostały one podzielone na 12 grup. Po dwie najlepsze z każdej oraz cztery najlepsze duety z trzecich miejsc awansują do fazy pucharowej. Pozostałe osiem ekip z trzecich pozycji zagra baraż o prawo występu w 1/16 finału.
Zwycięzcy turnieju, który potrwa do 15 października, zdobędą też bezpośrednią kwalifikację na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu dla swojego kraju.
Przejdź na Polsatsport.pl