Lionel Messi wrócił do składu, ale nie pomógł drużynie. Koniec sezonu Interu Miami
Lionel Messi powrócił do składu Interu po przerwie spowodowanej kontuzją. Argentyńczyk nie pomógł jednak drużynie z Miami, która przegrała u siebie 0:1 z najlepszą drużyną piłkarskiej ligi MLS Cincinnati. Tym samym klub z Florydy stracił już szansę na grę w fazie play off.
Messi wszedł na mecz z ławki rezerwowych w 55. minucie. Argentyński kapitan mistrzów świata nie wykorzystał dwóch okazji do zdobycia bramki z rzutów wolnych. Jedynego gola dla gości strzelił Alvaro Barreal w 78. minucie.
ZOBACZ TAKŻE: Ostra reakcja Juventusu ws. Pogby. Klub drastycznie obciął piłkarzowi pensję
- Widać było, że brakowało mu rytmu, co jest logiczne, biorąc pod uwagę przerwę. Z kontuzją nie ma już problemów – powiedział trener Miami, Gerardo Martino, który prowadził już Messiego w Barcelonie i drużynie narodowej.
- Szczerze mówiąc zakładałem, że wszystko ułoży się inaczej. Spodziewałem się, że podniosę klub i awansujemy do play off – dodał szkoleniowiec, który przejął drużynę pod koniec czerwca.
Messi podpisał dwuipółletni kontrakt z Interem w połowie lipca i później w 13 meczach ligowych i pucharowych strzelił 12 goli. W sierpniu pomógł drużynie z Miami zdobyć Puchar Ligi (grają w nim również drużyny z Meksyku), ale później zatracił skuteczność, a na domiar złego przydarzyła mu się kontuzja.
Do końca sezonu zasadniczego pozostały dwa mecze, a Messi prawdopodobnie już w nich nie zagra. Argentyńczyk najprawdopodobniej dołączy do kadry narodowej na kwalifikacje mistrzostw świata.
„Albicelestes” zagrają 12 i 17 października odpowiednio z Paragwajem i Peru.
Przejdź na Polsatsport.pl