Magiera: Czapki z głowy, panie siatkarki i panowie siatkarze. I kibice!

Marek MagieraInne
Magiera: Czapki z głowy, panie siatkarki i panowie siatkarze. I kibice!
fot. PAP
To był wyjątkowy sezon dla polskiej siatkówki

To był wspaniały sezon reprezentacyjny, nie zapomnimy go nigdy... Z naszymi reprezentacjami siatkarskimi było w tym roku trochę tak jak z klasyczną muzyką francuską, to już tak a'propos igrzysk olimpijskich w Paryżu - nie wszyscy rozumieją, ale zdecydowanej większości się podoba. I to bardzo się podoba.

Oczywiście w tym roku priorytetem były kwalifikacje olimpijskie. I o ile u panów trudno było drżeć o ich końcowy rezultat, o tyle u pań sama myśl o łódzkim turnieju wywoływała mocniejsze bicie serca. Bo przecież panowie, jak to powiedział w komentarzu Tomasz Swędrowski - gdzieś tam po drodze i trochę przy okazji sięgnęli po mistrzostwo Europy oraz wygrali Ligę Narodów potwierdzając światową dominację, tak panie zupełnie niespodziewanie wywalczyły brązowy medal VNL sygnalizując nijako swoje niemałe możliwości dające duże powody do optymizmu mimo w sumie średnio udanych mistrzostw Europy. Tutaj wyjaśnię, że średnio udane w tym przypadku, to ani dobre, ale też wcale nie jakieś wybitnie złe.

 

ZOBACZ TAKŻE: Tego nie było od 16 lat! Wielki sukces polskiej siatkówki


I w tym miejscu ukłon w kierunku naszej federacji, która przy udziale sponsorów i partnerów - w tym rzecz jasna telewizji Polsat - podjęła się dużego ryzyka organizacji turnieju kwalifikacyjnego w Łodzi, a proszę wierzyć nie są to rzeczy tanie. Ale w sumie się opłaciło, bo atut własnej hali i kapitalne wsparcie kibiców odegrało w awansie Polek jedną z kluczowych ról. Myślę, że bez większego ryzyka można wyjść od tezy, że w każdym innym miejscu zwyczajnie mogłoby się to nie udać.


Symbolem igrzysk olimpijskich w Paryżu będzie ich maskotka na wzór czapki frygijskiej, z definicji spopularyzowanej przez ruchy rewolucyjne jako symbol wolności. W czasach w których żyjemy, kiedy praktycznie każdy dzień przynosi informacje o nowych konfliktach, jest to bardzo wymowny symbol. A dziś na dziewięć miesięcy przed rozpoczęciem igrzysk (początek pod koniec lipca) zanim zaczniemy snuć olimpijskie plany i marzenia dotyczące występów siatkarek i siatkarzy na turnieju w Paryżu na razie ściągamy umowne "czapki" z głów i nisko kłaniamy się paniom siatkarkom i panom siatkarzom za cały sezon reprezentacyjny 2023. I kibicom też! Ze szczególnym uwzględnieniem tych wszystkich, którzy z wysokości trybun Atlas Areny wypierali dopingiem siatkarki w Łodzi.


I jeszcze na koniec gratulacje dla trenera Michała Winiarskiego, który dokonał rzeczy na pierwszy rzut oka niemożliwej i awansował na igrzyska olimpijskie z turnieju w Rio de Janeiro z reprezentacją Niemiec pozostawiając w pokonanym polu Brazylijczyków (też jadą na igrzyska), Włochów i Kubańczyków.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie