Polscy siatkarze "ofiarami" rankingu FIVB. Kuriozum?
Reprezentacja Polski w znakomitym stylu zapewniła sobie kwalifikację olimpijską wygrywając z kompletem zwycięstw turniej w Chinach. Niestety, świetna postawa podopiecznych Nikoli Grbicia praktycznie w ogóle nie przełożyła się na ich poprawę sytuacji w rankingu FIVB.
Polacy oczywiście nadal są liderem światowego zestawienia, ale ich dorobek punktowy uległ marginalnemu powiększeniu, mimo kompletu siedmiu zwycięstw. A to dlatego, że Biało-Czerwoni mierzyli się z bardzo nisko notowanymi zespołami, przeciwko którym wicemistrzowie świata oraz mistrzowie Europy byli zdecydowanymi faworytami.
ZOBACZ TAKŻE: Magiera: Czapki z głowy, panie siatkarki i panowie siatkarze. I kibice!
Przypomnijmy, że od 2022 roku FIVB zmieniło system punktowania do rankingu. Jest on uaktualniany po każdym pojedynczym meczu. Polacy rozegrali aż siedem meczów w ramach turnieju kwalifikacyjnego w Chinach, ale uzbierali, mimo kompletu zwycięstw, zaledwie... 2,72 pkt...
Dlaczego tak niewiele? Jak już wspomnieliśmy. Powodem tego są znacznie niżej notowane ekipy, z którymi ekipa Grbicia rywalizowała. Wystarczy powiedzieć, że za wygrane z Belgią, Kanadą, Chinami oraz Holandią polscy siatkarze wzbogacili się o... 0,01 pkt. Z kolei po triumfach nad Bułgarią i Meksykiem do dorobku rankingowego Biało-Czerwonych "wpadło" odpowiednio 0,47 i 0,45 pkt. Najwyżej oceniony został mecz z Argentyną. Zwycięstwo 3:1 pozwoliło zgarnąć "aż" 1,76 pkt.
Co ciekawe, Amerykanie za zwycięstwo z niżej notowaną od Argentyny Serbią zdobyli aż 3,46 punktów. Największymi beneficjentami turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk są jednak Niemcy. Podopieczni Michała Winiarskiego sprawili nie lada sensację pokonując m.in Brazylię oraz Włochy. Za zwycięstwo z tymi pierwszymi zdobyli aż 12,76 punktów, a niewiele mniej za pokonanie "Canarinhos" - 12,23 pkt. Nasi zachodni sąsiedzi zamykają czołową dziesiątkę rankingu FIVB.
Dzięki zwycięstwu z Chinami na koniec turnieju kwalifikacyjnego, Polacy przedłużyli serię meczów bez porażki do 24. Biało-Czerwoni kończą rok nie tylko z olimpijską przepustką, ale również jako triumfatorzy Ligi Narodów, EuroVolley oraz liderzy rankingu FIVB.
Czołówka rankingu FIVB:
1. Polska 421,14 pkt
2. Stany Zjednoczone 390,91 pkt
3. Włochy 342,43 pkt
4. Japonia 340,30 pkt
5. Brazylia 338,17 pkt
6. Argentyna 314,35 pkt
7. Słowenia 307,12 pkt
8. Francja 306,80 pkt
9. Serbia 253,22 pkt
10. Niemcy 242,16 pkt