"Trener weźmie to pod lupę". Napastnik szczerze po meczu z Wyspami Owczymi
- Trener weźmie to pod lupę - powiedział Adam Buksa w rozmowie z Marcinem Feddkiem. Napastnik wypowiedział się po wygranym meczu piłkarskiej reprezentacji Polski na wyjeździe z Wyspami Owczymi.
Na początku Buksa podkreślił, że dzięki temu zwycięstwu Polacy są w bardzo dobrej pozycji. Warto bowiem przypomnieć, że Polacy awansowali na drugie miejsce w grupie eliminacji mistrzostw Europy.
- Bardzo się cieszę. To był mecz z gatunku takich, w których musieliśmy zdobyć trzy punkty. Wiemy, jakie panują tu warunki atmosferyczne. Cel został zrealizowany. Jesteśmy w bardzo dobrej pozycji. Czas myśleć o następnym meczu - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: Albańczycy coraz bliżej bezpośredniego awansu! Czesi rozbici w meczu "polskiej" grupy
Napastnik powiedział również, co należy poprawić przed nadchodzącym spotkaniem. Biało-Czerwoni w niedzielę 15 października zmierzą się na PGE Narodowym z Albanią.
- Na pewno mieliśmy większe posiadanie piłki, z którego nic nie wynikało. Kiedy pojawiłem się na boisku, to zagrywaliśmy poprzez linię obrony Wysp Owczych. Graliśmy wszerz, przez co rywale mieli czas, żeby się przesunąć w defensywie. Brakowało odwagi w kreowaniu akcji. Trener weźmie to pod lupę - stwierdził.
Zawodnik tureckiego Antalyaspor przyznał, że napastnicy reprezentacji w takich spotkaniach muszą brać na swoje barki większą odpowiedzialność.
- To są takie mecze, że nie ma nic do stracenia. Pod bramką rywali musimy brać większą odpowiedzialność na swoje barki - podsumował.
Całość rozmowy w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl