Farerzy ocenili spotkanie z Polską. "Sędzia dwukrotnie przedziurawił mecz"
Michał Probierz: Wszystko znów mamy w swoich rękach
Patryk Dziczek: Marzenia chłopca dzisiaj się spełniły
Wojciech Szczęsny: To jest jakiś cud, ktoś nad nami czuwa
Patryk Peda: Wojtek Szczęsny dodał mi otuchy, mówiąc, że w razie błędu wszystko będzie na niego
Piotr Zieliński: Graliśmy za mało do przodu, utrudnialiśmy sobie grę
Wyspy Owcze - Polska 0:2. Skrót meczu
Adam Buksa: Zadanie wykonane, czas myśleć o następnym meczu
Media Wysp Owczych po meczu eliminacji mistrzostw Europy z Polską, przegranym w czwartek 0:2, oceniły, że spotkanie było ciekawe z punktu widzenia dobrej gry gospodarzy, a Biało-Czerwoni - mimo wygranej - nie pokazali wielkiej siły.
"Polska, myśląc o ewentualnej grze w mistrzostwach Europy, musiała ten mecz bezdyskusyjnie wygrać i zrobiła to, zarabiając tak ważne dla niej trzy punkty. Lecz dzięki dobrej grze naszej drużyny, nie było dla niej łatwe" - skomentował kanał telewizji publicznej Kringvarp transmitujący spotkanie.
ZOBACZ TAKŻE: Probierz podsumował debiut w kadrze. Zdradził, co jest do poprawy
Zdaniem farerskich dziennikarzy choć wygrana Polski była spodziewana, to holenderski sędzia "dwukrotnie przedziurawił mecz" swoimi decyzjami. "Pozbawił nas ewidentnego rzutu karnego, a wcześniej pokazał czerwoną kartkę naszemu zawodnikowi po dyskusyjnej sytuacji w polu karnym z udziałem Arkadiusza Milika, co wiele zmieniło" - zaznaczono.
"Wbrew wszystkim ocenom przedmeczowym mieliśmy wielkie nadzieje, lecz niestety polegliśmy" - dodano w Kringvarp.
Z kolei portal in.fo ocenił, że "Polska wygrała, ale nie pokazała wielkiego futbolu".
"Faworyt wyraźnie się z nami męczył, lecz po szybkim uzyskaniu prowadzenia - już na początku meczu po strzale Sebastiana Szymańskiego - mógł grać spokojniej. My mimo wszystko częściej się broniliśmy niż atakowaliśmy, ale był to dobry mecz w wykonaniu Wysp Owczych" - podkreślono w portalu.
Przejdź na Polsatsport.pl