El. ME koszykarek - występ Stephanie Mavungi w meczu o punkty możliwy, ale pod znakiem zapytania
Występ pochodzącej z Zimbabwe Stephanie Mavungi (KGHM BC Polkowice), która we wrześniu otrzymała polskie obywatelstwo, w listopadowych meczach eliminacji mistrzostw Europy 2025 koszykarek w biało-czerwonych barwach jest możliwy, ale stoi pod znakiem zapytania
Środkowa, która jest zgłoszona do FIBA-Europe jako koszykarka z polskim paszportem i znalazła się w 24-osobowej kadrze, przechodzi nadal rehabilitację po lutowym, skomplikowanym urazie barku. W tym sezonie jeszcze nie wystąpiła w ekstraklasie koszykarek, ani w Eurolidze.
Polki w gr. C eliminacji Eurobasketu 2025 zmierzą się najpierw, 8 listopada na wyjeździe, z mistrzyniami Europy Belgijkami. 12 listopada podejmą Litwinki. Jak poinformowała FIBA-Europe spotkanie z Litwą odbędzie się Katowicach-Szopienicach, w hali mogącej pomieści 1534 kibiców, w której na co dzień nie występuje żaden zespół koszykarskiej ekstraklasy i 1. ligi. Grają tam natomiast siatkarze GKS Katowice w PlusLidze. Trzecim rywalem biało-czerwonych jest Azerbejdżan (mecze z tym zespołem w 2024 i 2025 r.).
Trener reprezentacji i KGHM Karol Kowalewski, który wybrał szeroki skład na mecze eliminacyjne, ostrożnie podchodzi do udziału jednej z najlepszych zawodniczek Euroligi minionego sezonu w najbliższych spotkaniach o punkty.
„Cały czas Stephanie przechodzi rehabilitację. Musimy mieć stuprocentową pewność, że jest w pełni gotowa do gry. Ćwiczy indywidualnie. Wszystko będzie się decydowało w najbliższych tygodniach” - powiedział.
ZOBACZ TAKŻE: King Szczecin wygrał w hicie Orlen Basket Ligi
28-letnia zawodniczka wicemistrza kraju, która w lutym pechowo (w domu) doznała urazu barku, na polskie obywatelstwo czekała od jesieni 2021 r. Mimo to koszykarka, mająca także amerykańskie obywatelstwo (grała w reprezentacji USA do lat 16), debiut w biało-czerwonych barwach ma już za sobą. Stało się to latem 2022 roku, gdy Polki pod wodzą słowackiego szkoleniowca Marosa Kovacika (Kowalewski był wówczas jego asystentem) wzięły udział w meczach towarzyskiego turnieju w Grecji. Wygrały zresztą z kompletem zwycięstw, w czym istotny udział miała właśnie Mavunga (pokonały wówczas m.in. mistrzynie Europy 2021 - Serbki 72:60).
W listopadzie 2022 w eliminacjach ME 2023 Kovacik nie mógł jednak skorzystać z umiejętności środkowej Polkowic, bo na przeszkodzie stanęły sprawy oczekiwania na polski paszport. Biało-czerwone minimalnie przegrały (korespondencyjnie) walkę o awans do Eurobasketu 2023. W gr. D zajęły drugie miejsce (za Turcją) z bilansem 4-2, ale bilans koszy miały gorszy niż rywalki z innych grup z drugich miejsc.
Do momentu kontuzji w lutym 2023 Mavunga uzyskiwała regularnie w Eurolidze i polskiej ekstraklasie podwójne zdobycze w punktach i zbiórkach (double-double). Na europejskich parkietach jej średnie to 15,5 pkt i 12,5 zbiórek, w ekstraklasie odpowiednio 17,5 pkt i 9,7 zb. W play off nie wystąpiła, a broniący tytułu BC Polkowice uległ w finale po emocjonującej i zaciętej walce Polskiemu Cukrowi AZS UMC Lublin 2-3. Lublinianki ostatnie spotkanie wielkiego finału wygrały w Polkowicach 83:82 i pierwszy raz w historii sięgnęły po złote medale MP.
Mavunga urodziła się w stolicy Zimbabwe Harare, ale jako dziecko przeniosła się z rodziną do USA i tam zdobywała edukację, także koszykarską. W 2018 roku została wybrana w drafcie do ligi WNBA przez Indiana Fever. Za oceanem rozegrała ponad 70 meczów. W Polkowicach występuje od 2021 r.
Przejdź na Polsatsport.pl