Słynny maratończyk zdyskwalifikowany. Poważne zarzuty
Kenijczyk Titus Ekiru, szósty najszybszy maratończyk wszech czasów, został zdyskwalifikowany na 10 lat za doping i fałszowanie dokumentacji medycznej. Informację o sankcji podała Niezależna Organizacja ds. Zwalczania Niepożądanych Zdarzeń w Lekkoatletyce (AIU).
Jak ustalono w toku śledztwa, Ekiru wszedł w zmowę z jednym z kenijskich lekarzy, który wielokrotnie podawał fałszywe informacje na temat wyników badań sportowca. Ekiru nie przeszedł testu antydopingowego w 2021 roku po zwycięstwie w maratonie w Mediolanie. Próbka biegacza zawierała ślady zakazanych substancji.
ZOBACZ TAKŻE: Przed nami wielki finał najbardziej emocjonującego sezonu programu "Ninja Warrior Polska"
10-letni zakaz seryjnego mistrza maratonów zaczyna obowiązywać 28 czerwca 2022 roku. Wszystkie wyniki lekkoatlety od 16 maja 2021 roku zostały anulowane.
Kenijczyk w 2021 roku dwukrotnie uzyskał pozytywny wynik testu na obecność zabronionych substancji w próbkach moczu, po zwycięstwie w maratonach w Mediolanie i Abu Zabi. 31-latek z Afryki zwrócił się później o pomoc do lekarza, który dostarczał zakazane produkty, aby manipulować dokumentacją szpitalną w celu wyjaśnienia jego wizyt, które nigdy nie zostały zarejestrowane.
Ekiru przedłożył te dokumenty AIU w ramach swojej początkowej obrony, ale śledztwo Kenijskiej Agencji Antydopingowej (Adak) pomogło udowodnić, że dokumentacja medyczna została sfałszowana.
"Dla sportowców zaangażowanych w doping i otoczenia, które im pomaga, z tej sprawy płynie jedno mocne przesłanie – nie ma gdzie się ukryć” - zawyrokował David Howman przewodniczący AIU.
Kenijczyk może poszczycić się trofeami jako biegacz długodystansowy, odnosząc zwycięstwa w wielu prestiżowych maratonach na całym świecie, w tym w Meksyku, Sewilli, Lizbonie i Honolulu. Zdobył także złoty medal w półmaratonie na Igrzyskach Afrykańskich 2019 w Maroku.