PlusLiga: Jastrzębski Węgiel – mocny skład i walka o obronę tytułu

Siatkówka
PlusLiga: Jastrzębski Węgiel – mocny skład i walka o obronę tytułu
fot. PAP
Jastrzębski Węgiel to siatkarski mistrz Polski 2023. Czy w zbliżającym się sezonie obroni tytuł?

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla bronią tytułu mistrza Polski. – Nasze cele pozostają niezmienne - jak w poprzednim sezonie chcemy zagrać w finałach PlusLigi i Ligi Mistrzów – powiedział Marcelo Mendez. Trener jastrzębian podkreślił, że skład jego drużyny jest "naprawdę dobry".

– Nie wiem, czy mamy mocniejszy zespół niż ostatnio. Myślę, że jest to naprawdę dobry skład. Pracujemy, by osiągnąć takie cele, co poprzednio. Wiemy, że w kraju i w LM mamy wielu mocnych rywali – dodał Argentyńczyk, który od pięciu lat prowadzi też reprezentację swojego kraju.

 

Zobacz także: Od YMCA do Jastrzębskiego Węgla. Wszyscy mistrzowie Polski w siatkówce

 

Jastrzębianie w minionych rozgrywkach triumfowali w PlusLidze (po raz trzeci w historii) i sięgnęli po Superpuchar Polski, wystąpili też w finałach Ligi Mistrzów i krajowego pucharu. W decydujących o trofeach starciach w Polsce i Europie rywalizowali z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W kraju wygrali rywalizację w PlusLidze w trzech meczach, zaś w finale CEV Champions League w Turynie ulegli 2:3.

 

– Po sezonie kadrowym jestem usatysfakcjonowany. W turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk pokazaliśmy dobrą siatkówkę, choć nie wywalczyliśmy awansu. Wygraliśmy mistrzostwa Ameryki Południowej, pokonując Brazylię (3:0), a to dla nas bardzo ważne – zaznaczył Mendez.

 

Argentyńczycy wywalczyli tytuł drugi raz w historii. Szkoleniowiec pracujący od roku w jastrzębskim klubie przyleciał do Polski po zakończeniu kwalifikacji olimpijskich.

 

 

– Jestem tu dopiero od kilkunastu dni. Wakacji nie miałem od... lat. Wszyscy zawodnicy też już są na miejscu, choć nie wszyscy gotowi do gry – przekazał.

 

Pod koniec przygotowań urazu palca ręki nabawił się środkowy bloku Moustapha M'Baye.

 

W tym sezonie do sztabu JW dołączył syn Mendeza - Juan.

 

– Jest trenerem, w sztabie kadry Argentyny pracował ze mną jako statystyk i w klubie też tak będzie. Jest naprawdę dobry – zaznaczył szkoleniowiec.

 

Latem kontrakty z mistrzem Polski rozwiązali na własną prośbę atakujący Jan Hadrava i rozgrywający Eemi Tervaportti. Obaj byli zmiennikami na swoich pozycjach. W miejsce Fina klub pozyskał reprezentanta Łotwy Edvinsa Skrudersa, który grał ostatnio w Rumunii, w barwach stołecznych zespołów Rapidu i Olimpii Titanii, a za Czecha przyszedł Kanadyjczyk Ryan Sclater z Al Jazira Sport Club (Zjednoczone Emiraty Arabskie).

 

– Problemem nie było zastąpienie ich, tylko czas, w którym musieliśmy to zrobić. Myślę, że mimo wszystko udało się zatrudnić dobrych graczy – ocenił Argentyńczyk.

 

Po ostatnim, mistrzowskim sezonie z jastrzębskim klubem pożegnało się ośmiu zawodników, w tym środkowy Łukasz Wiśniewski i stanowiący o sile zespołu dwaj Francuzi – przyjmujący Trevor Clevenot i atakujący Stephen Boyer. Teraz za atak odpowiadać będą Francuz Jean Patry i właśnie Sclater.

 

Już w marcu umowę z JW przedłużył inny z reprezentantów Francji, kapitan i rozgrywający śląskiego zespołu Benjamin Toniutti. Z kędzierzyńskiej ZAKSY przyszedł środkowy zespołu narodowego Norbert Huber. Nowym przyjmującym został z kolei reprezentant Chorwacji Marko Sedlacek.

 

Prezes klubu Adam Gorol przyznał, że obrona tytułu mistrzowskiego nie będzie łatwa.

 

– Byłbym szczęśliwy, gdyby się udało, ale finał też będzie dużym sukcesem – powiedział PAP Gorol.

 

Przypomniał, że w ostatnich trzech sezonach drużyna była trzy razy w finale PlusLigi, a dwukrotnie cieszyła się ze złotego medalu.

– Nie wyobrażam sobie, żebyśmy wypadli poza strefę medalową. Realnie patrząc wiemy, że będzie trudno, zresztą podobnie jak w latach minionych. Rywalizacja o najwyższe cele jest zacięta, ale to dobrze, bo są emocje i... sukcesy w Jastrzębiu-Zdroju. Z tego się cieszymy – dodał prezes.

 

Przyznał, że klub stara się tak budować kadrę, żeby zmiennicy nie odbiegali poziomem od podstawowych graczy. Nie ukrywał też, że bardzo mu zależy na wywalczeniu w nadchodzącym sezonie Pucharu Polski.

 

– To takie moje marzenie. Kilka lat z rzędu dochodziliśmy do finału i – nawet, kiedy wydawało się, że rywala mamy w zasięgu - nie udawało się zdobyć tego trofeum. Puchar Polski byłby pożądanym dopełnieniem ostatnich sukcesów – wskazał Gorol.

 

Grupowymi rywalami jastrzębian w LM będą niemiecki SVG Luneburg, Jihostroj Czeskie Budziejowice oraz drużyna z kwalifikacji.

 

Skład Jastrzębskiego Węgla na sezon 2023/24:

 

rozgrywający: Benjamin Toniutti (Francja), Edvins Skruders (Łotwa);
przyjmujący: Marko Sedlacek (Chorwacja), Tomasz Fornal, Rafał Szymura, Mateusz Jóźwik;
środkowi: Adrian Markiewicz, Jurij Gladyr, Moustapha M’Baye, Norbert Huber;
atakujący: Jean Patry (Francja), Ryan Sclater (Kanada);
libero: Jakub Popiwczak, Bartosz Makoś.

 

Trener: Marcelo Mendez (Argentyna).

RM, Polsat Sport, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie