Osiągnął historyczny sukces z Niemcami. Teraz wraca do pracy w PlusLidze

Siatkówka
Osiągnął historyczny sukces z Niemcami. Teraz wraca do pracy w PlusLidze
Fot. Cyfrasport
Osiągnął historyczny sukces z Niemcami. Teraz wraca do pracy w PlusLidze

Michał Winiarski ma za sobą bardzo udane kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Prowadzonego przez niego reprezentacja Niemiec z kompletem zwycięstw zakwalifikowała się do przyszłorocznego turnieju. Teraz polski szkoleniowiec wraca do pracy w PlusLidze, w której prowadzi Aluron CMC Wartę Zawiercie.

40-latek dołączył do zespołu kilka dni temu. W okresie przygotowawczym drużynę prowadził jego asystent. 

 

- Drużynę zostawiłem w dobrych rękach mojego asystenta Roberto Rotariego. Wspólnie pracujemy już pięć lat. Byliśmy cały czas w kontakcie - mówił w rozmowie z katowickim "Sportem". 

 

ZOBACZ TAKŻE: PlusLiga: Gdzie oglądać mecze pierwszej kolejki? 

 

Winiarski zwrócił uwagę na fakt, iż Aluron CMC Warta przystąpi do nowych rozgrywek osłabiona. 

 

- Mateusz Bieniek nabawił się urazu na kadrze i jego szybki powrót na parkiet stoi pod znakiem zapytania. Może być jeszcze przez miesiąc wyłączony z gry. To samo dotyczy Tomasza Kalembki. Czeka go zabieg, a później rehabilitacja. Z drobnymi problemami zmaga się również Michał Szalacha. Z tego powodu ściągnęliśmy do zespołu Mariusza Schamlewskiego. Brakuje jeszcze Samuela Coopera, który z reprezentacją Kanady walczył w kwalifikacjach olimpijskich i dopiero w najbliższych dniach dołączy do zespołu. Tak więc jedyny mankament to zdrowie zawodników. Czekamy na to, by w komplecie potrenować - tłumaczył. 

 

Ponadto szkoleniowiec opowiedział o celach, jakie stawia przed drużyną. Priorytetem ekipy z Zawiercia ma być awans do czołowej czwórki. W zeszłym sezonie ta sztuka jej się udała. 

 

– Chcemy powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu, czyli ponownie awansować do czołowej czwórki. Przy tak mocnych rywalach nie będzie o to łatwo. Kandydatów jest sporo. Są dwa najlepsze zespoły w Europie, Jastrzębski Węgiel i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, jest Asseco Resovia, jest ekipa z Warszawy i zawsze groźny Indykpol AZS Olsztyn. Jeśli znajdziemy się w czwórce, wówczas wszystko może się zdarzyć - zaznaczył. 

 

Były trener Trefla Gdańsk został zapytany również o odejście Urosa Kovacevicia. Winiarski jest jednak spokojny o obsadę jego pozycji. 

 

– Uros był bardzo ważną częścią naszego zespołu. W sporcie nie ma jednak ludzi niezastąpionych, dlatego przyszedł Trevor Clevenot. Na pozycji przyjmującego są też inni. Mamy Bartosza Kwolka, Patryka Łabę i Samuela Coppera - nadmienił. 

 

Rywalizację w PlusLidze zawiercianie rozpoczną w sobotę. W pierwszym spotkaniu zmierzą się na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn. 

mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie