Burmistrz Alkmaar "atakuje" Polaków! Mówi o nienawistnych reakcjach
Cały czas wrze na linii Alkmaar - Warszawa - Polska po aferze do jakiej doszło w nocy 5 na 6 października w holenderskim mieście, gdzie policja oraz funkcjonariusze ochrony zachowywali się agresywnie wobec piłkarzy i działaczy Legii Warszawa. Burmistrz Alkmaar Anja Schouten ma rzekomo otrzymywać pogróżki od Polaków i oskarża polskich fanów o falę nienawistnych komentarzy.
Kiedy właściciel Legii Warszawa Dariusz Mioduski przedstawił na specjalnie zwołanej konferencji prasowej klubu detale dotyczące feralnych wydarzeń z Alkmaar, polska opinia publiczna nie ukrywała oburzenia. Na holenderskie władze z policją i służbami ochrony na czele wylała się fala krytyki. Głos w tej sprawie zawierali politycy oraz oficjele PZPN-u, którzy zapowiedzieli, że będą dążyć do wyjaśnień skandalu. Aferą zajęła się także UEFA, a sprawa nabrała wymiaru międzynarodowego.
Alkmaar - zarówno tamtejszy klub, jak i władze miasta stały się obiektem krytyki. Holenderskie media przedstawiły swoją wersję wydarzeń, wedle których nie doszło do przekroczenia uprawnień przez tamtejszych funkcjonariuszy względem m.in. piłkarzy Legii. Mowa o Josue i Radovanie Pankovie, którzy trafili do aresztu. Wersja niderlandzkich mediów oraz klubu AZ Alkmaar kłóci się jednak z nagraniami wideo przedstawionymi przez warszawian. Na nich widać jak służby ochrony naruszają nietykalność fizyczną m.in. Mioduskiego.
ZOBACZ TAKŻE: Legia Warszawa ukarana! UEFA podjęła decyzję
Sprawa ma swój dalszy ciąg. Niedawno w mediach pojawiła się wypowiedź rzeczniczki miasta Alkmaar, Joke Janse, która donosi, że tamtejsza burmistrz Anja Schouten otrzymuje złowrogie komentarze.
- Są to głównie nienawistne reakcje na jej profilach w mediach społecznościowych. Są oskarżenia, że Alkmaar jest miastem rasistowskim, padają odniesienia do II wojny światowej. Pomiędzy nimi znajdują się poważne groźby typu: "Czekamy na ciebie, gdy przyjedziesz do Polski". To coś, czego burmistrz nigdy wcześniej nie doświadczyła na taką skalę - powiedziała Janse w rozmowie z "De Telegraaf".
To jeszcze nie wszystko. Władze miasta Alkmaar mają pretensje do Polaków, że ci wystawiają w Google niskie oceny i piszą negatywne opinie na temat tamtejszych atrakcji turystycznych. "Nie polecam, czuć niechęć do Polaków" - brzmią wpisy użytkowników w popularnej wyszukiwarce internetowej.
Przypomnijmy, że do skandalu doszło po meczu 2. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji pomiędzy AZ Alkmaar a Legią Warszawa. Gospodarze wygrali 1:0.
Przejdź na Polsatsport.pl