Transferowy hit Warty Poznań. Klub zatrudnił byłego reprezentanta Węgier

Piłka nożna
Transferowy hit Warty Poznań. Klub zatrudnił byłego reprezentanta Węgier
fot. PAP
Marton Eppel wzmocnił Wartę Poznań.

Ośmiokrotny reprezentant Węgier i były król strzelców węgierskiej ekstraklasy 32-letni Marton Eppel podpisał kontrakt z Wartą Poznań do końca sezonu z opcją przedłużenia o kolejny rok - poinformował w piątek klub ze stolicy Wielkopolski.

Węgier trafił do Warty Poznań na zasadzie wolnego transferu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nowy trener ŁKS Łódź! Wielki powrót do Ekstraklasy

 

Pochodzący z Budapesztu napastnik karierę zaczynał w Magyar AC, z którego trafił do akademii innego stołecznego klubu – MTK. W jego barwach zadebiutował w węgierskiej lidze, w wieku 18 lat. Eppel najlepszy czas miał w Honvedzie Budapeszt, z którym w sezonie 2016/17 wywalczył mistrzostwo kraju i zdobył tytuł króla strzelców z 16 bramkami na koncie. Rok później został kupiony przez Kajrat Ałmaty i w 50 występach zdobył 25 bramek dla klubu z Kazachstanu. Poza granicami Węgier grał jeszcze w NEC Nijmegen z Holandii oraz Cercle Brugge z Belgii. Ośmiokrotnie wystąpił w reprezentacji kraju, po raz ostatni w październiku 2018 roku.

 

Piłkarz pojawił się niespełna dwa tygodnie temu i wystąpił w dwóch sparingach, które warciarze rozegrali w trakcie przerwy reprezentacyjnej. Pokonali Wisłę Płock 1:0 i rezerwy Zagłębia Lubin 3:2. W tym drugim meczu Węgier strzelił jedną z bramek.

 

- Marton dobrze zaprezentował się w tych dwóch sparingach. Jest typem zawodnika, którego potrzebujemy, bo nie mamy takiej osoby w drużynie - mówił trener Warty Dawid Szulczek o węgierskim napastniku jeszcze przed podpisaniem kontraktu.

 

Nowy nabytek "Zielonych" był wolnym zawodnikiem, nie trenował w żadnym klubie, ale zapewnił, że jest gotowy do gry.

 

- Mimo to, że nie miałem ostatnio klubu, jestem w dobrej formie fizycznej. Dziękuję klubowi za to, że mogłem przez te dziesięć dni trenować z zespołem i zagrać w dwóch sparingach. Myślę, że trenerzy zdążyli się przekonać o tym, że mogę pomóc zespołowi. Jestem doświadczonym graczem, grałem już w kilku klubach nie tylko na Węgrzech, ale też za granicą. Klub szukał typowej "dziewiątki", a ja nią jestem. Uważam, że mogę dać Warcie gole, asysty i pomóc w utrzymaniu się przy piłce w ofensywie - powiedział piłkarz cytowany na oficjalnej stronie klubowej.

 

Nowy napastnik będzie już do dyspozycji szkoleniowca w poniedziałek, kiedy to Warta w Mielcu zmierzy się ze Stalą (początek, godz. 19). Jak poinformował Szulczek, poza kadrą są kontuzjowani Adam Zrelak, Kacper Przybyłko, Michał Kopczyński i Jakub Kiełb. Ci dwaj ostatni do drużyny powinni dołączyć w listopadzie.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie