Od 0:2 do 2:2. Arsenal odrobił straty w derbach Londynu
Piłkarze Arsenalu zremisowali z Chelsea 2:2 w derbach Londynu, choć przegrywali już dwiema bramkami. "Kanonierzy" stracili pozycję lidera Premier League na rzecz Manchesteru City, który w sobotę pokonał Brighton 2:1.
Kibice "The Blues" zgromadzeni na stadionie Stamford Bridge wybuchli radością w 15. minucie, gdy Cole Palmer wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu Marca Cucurelli. 21-latek mógł strzelić drugiego gola 15 minut później, ale piłka przeleciała obok prawego słupka.
ZOBACZ TAKŻE: Osiem meczów, czternaście goli! Napastnik VfB Stuttgart jak Cristiano Ronaldo
Na początku drugiej połowy Mychajło Mudryk popisał się kapitalnym strzałem z dystansu i podwyższył na 2:0. Palmer miał kolejną okazję w 58. minucie, lecz David Raya obronił jego strzał. W 77. minucie piłkarze Arsenalu przejęli piłkę po słabym wybiciu bramkarza Roberta Sancheza i Declan Rice zdobył bramkę kontaktową. Następnie Bukayo Saka zagrał piłkę w pole karne, a Leandro Trossard wykończył akcję i było 2:2.
Drużyna trenera Mikela Artety uratowała remis, lecz nie zdołała utrzymać pozycji lidera. Zarówno Arsenal, jak i Manchester City po dziewięciu meczach mają 21 pkt, lecz "Obywatele" mają lepszy bilans bramkowy.
Przejdź na Polsatsport.pl