Kolejny klub mówi "nie" kibicom Wisły Kraków. Ci mają tego dość
Już w piątek 27 października dojdzie do spotkania 13. kolejki Fortuna 1 Ligi pomiędzy Podbeskidziem Bielsko-Biała a Wisłą Kraków. Na ten mecz nie zostaną wpuszczeni kibice "Białej Gwiazdy". Ci, mimo wszystko, szykują się na wyjazd, bo mają dość nakładania na nich zakazów przez wszystkie kluby zaplecza PKO BP Ekstraklasy.
Wystarczy powiedzieć, że od początku tego sezonu żaden klub Fortuna 1 Ligi nie zdecydował się wpuścić na swój obiekt fanów Wisły, tłumacząc się różnymi powodami. Głównie chodzi o względy bezpieczeństwa. Najpierw kibice "Białej Gwiazdy" byli ukarani odgórnie przez PZPN, a następnie po tragicznych zamieszkach w Radłowie, gdzie zginął jeden z jej uczestników, nikt nie chce mieć do czynienia z sympatykami krakowskiej ekipy.
ZOBACZ TAKŻE: Holendrom ujdzie to na sucho?! Mioduski i Legia sponiewierani po meczu
Ci w końcu powiedzieli "dość" i zamierzają wybrać się na piątkowy mecz Wisły do Bielska-Białej. Problem w tym, że Podbeskidzie już dawno zakomunikowało, że nie chce wpuszczać kibiców gości na swój stadion. Komunikat w tej sprawie wydał już nawet krakowski klub.
"Zgodnie z informacją otrzymaną od TS Podbeskidzie Bielsko-Biała - z powodu realnego zagrożenia bezpieczeństwa i przebiegu imprezy - kibice Wisły Kraków nie wezmą udziału w meczu 12. serii gier FORTUNA 1. Ligi. Oznacza to, że sprzedaż biletów dla zorganizowanej grupy fanów Białej Gwiazdy nie będzie prowadzona".
Jeżeli nie dojdzie do nieoczekiwanego zwrotu akcji, fani Wisły, którzy postanowią wybrać się tego dnia do Bielska-Białej, będą mogli co najwyżej dopingować swój zespół przed stadionem.
Przejdź na Polsatsport.pl