Klasyka wraca do łask! Mecz Gwiazd znów w tradycyjnej formie
Mecz Gwiazd ligi koszykówki NBA powróci w przyszłym roku do klasycznego formatu, czyli Konferencja Wschodnia przeciwko Konferencji Zachodniej, i do tradycyjnego punktowania po czterech kwartach - poinformowała NBA.
Spotkanie zostanie rozegrane 18 lutego w Indianapolis.
ZOBACZ TAKŻE: Trzydzieści punktów różnicy. Klęska polskiej drużyny w Eurolidze
- Mecz Gwiazd NBA nie będzie już mieć czwartej kwarty bez limitu czasu, ani kończyć się w momencie, gdy jedna z drużyn osiągnie lub przekroczy ostateczny docelowy wynik, ale zespoły nadal będą walczyć o zwycięstwo w każdej kwarcie na rzecz wybranej przez siebie organizacji charytatywnej – oświadczyła NBA.
Od 2018 roku rozpoczęły się eksperymenty w Meczu Gwiazd. Liderzy głosowania kibiców w poszczególnych konferencjach byli kapitanami i tworzyli własne drużyny z puli wybranych graczy, niezależnie od konferencji.
Od 2020 roku mecz był rozgrywany na zmodyfikowanych zasadach: pierwsze trzy kwarty były punktowane niezależnie od siebie (punkty zerowane), po ich zakończeniu ustalany był "wynik docelowy", a czwarta kwarta była rozgrywana bez zegara (z wyjątkiem zegara 24 sekund na akcję).
Przejdź na Polsatsport.pl