Wyrównany mecz w Lublinie. Do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break
Minuta ciszy ku pamięci Tomasza Wójtowicza przed meczem PlusLigi
Bogdanka LUK Lublin - Barkom Każany Lwów 2:3. Skrót meczu
Barkom Każany Lwów pokonał 3:2 Bogdankę LUK Lublin w spotkaniu drugiej kolejki PlusLigi. Goście, którzy nie byli stawiani w roli faworytów tej rywalizacji, byli w stanie odwrócić losy meczu i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Wyrównany początek pierwszego seta oglądali kibice zgromadzeni w lubelskiej hali Globus. Od stanu 3:3 wyższy bieg wrzucili jednak goście, dobrze na środku prezentował się zwłaszcza Mousse Gueye i lwowianie wyszli na prowadzenie 8:6. Po skutecznym bloku na Tobiasie Brandzie przewaga przyjezdnych wynosiła już trzy "oczka". Gracze ze Lwowa grali bardzo mądrze i po udanym zbiciu Luciano Palonsky'ego zbliżyli się do triumfu w pierwszej partii (19:14). Inauguracyjnego seta zakończył Wasyl Tupczi, a wszyscy sympatycy ukraińskiego klubu mogli mieć powody do zadowolenia (25:21).
ZOBACZ TAKŻE: Asseco Resovia z pierwszą wygraną w sezonie. Rzeszowianie lepsi od Ślepska
Trzy do zera prowadzili siatkarze Barkomu Każany na początku drugiej odsłony meczu. Ich przewaga utrzymywała się, bo po ataku w siatkę Mateusza Malinowskiego prowadzili 6:3. Od stanu 11:9 dla gości obie ekipy grały "punkt za punkt", aż do remisu po szesnaście, który gosopdarze uzyskali dzięki świetnej zagrywce Malinowskiego. Od stanu 23:23 lwowianie aż cztery razy dotknęli siatki, nie dając sobie szansy na wygranie zaciętej końcówki na przewagi. Ekipa z Lublina zwyciężyła 32:30, doprowadzając do wyrównania w całym spotkaniu.
Napędzeni wygraną w drugim secie lublinianie nie mieli zamiaru się zatrzymywać. Start trzeciej partii w ich wykonaniu to prowadzenie 4:1 po skutecznym zbiciu Macieja Krysiaka z drugiej linii. Chwilę później było już 6:2 dla gospodarzy, a świetnym blokiem popisał się Jan Nowakowski. Od tego momentu gra Barkomu kompletnie się posypała. Podopieczni Massimo Bottiego górowali nad swoimi rywalami w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i ostatecznie triumfowali aż 25:15. Ostatni punkt w trzeciej odsłonie lublinianie mogli dopisać sobie po błedzie Bohdana Mazenko.
Siatkarze ze stolicy województwa lubelskiego rozpoczęli od prowadzenia 5:3, które utrzymało się po ataku Nowakowskiego ze środka (8:6). Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, bo po prostych błędach drużyny Bottiego to Barkom mógł pochwalić się pokaźną przewagą (13:10). Gospodarze za wszelką cenę chcieli uniknąć tie-breaka (18:18), ale więcej zimnej krwi w końcówce zachowali podopieczni Ugisa Krastinsa. Trzeba jednak przyznać, że znowu pomocną dłoń wyciągnęli do swoich oponentów miejscowi. W aut zaatakował Krysiak, błąd podczas wystawy popełnił Nowosielski i stało się jasne, że do rozstrzygnięcia potrzebny będzie piąty set. Partię zakończył skutecznym zbiciem Gueye.
Tak jak wyrównany było całe starcie, tak wyrównany do momentu zmiany stron był tie-break. Siatkarze zmienili połowy przy minimalnym prowadzeniu Barkomu 8:7. Lwowianie przybliżyli się do końcowego triumfu, kiedy kontrę w ładnym stylu skończył Ołeh Szewczenko (10:8). Po autowym ataku Krysiaka sytuacja Bogdanki stała się nie do pozazdroszczenia. Tablica wyników wskazywała wtedy rezultat 12:9 dla gości. Ci tej przewagi już nie zaprzepaścili, wygrali piątą partię do trzynastu, a cały mecz 3:2.
Skrót meczu LUK - Barkom:
Najwięcej punktów: Mateusz Malinowski (24), Tobias Brand (14), Maciej Krysiak (12) – LUK; Wasyl Tupczi (27), Ilia Kowalow (15), Ołeh Szewczenko (14) – Barkom. MVP: Wasyl Tupczi (25/51 = 49% skuteczności w ataku + 1 as + 1 blok).
Bogdanka LUK Lublin - Barkom Każany Lwów 2:3 (21:25, 32:30, 25:15, 22:25, 13:15)
Bogdanka LUK Lublin: Jan Nowakowski, Jakub Nowosielski, Maciej Kania, Mateusz Malinowski, Alexandre Ferreira, Tobias Brand - Thales Hoss (libero) - Maciej Krysiak, Damian Schulz, Damian Hudzik, Maksym Kędzierski.
Barkom Każany Lwów: Mousse Gueye, Ilia Kowalow, Luciano Palonsky, Władysław Szczurow, Wasyl Tupczi, Deniss Petrovs - Dmytro Kanajew (libero) - Witalij Kuczer, Ołeksij Hołowen, Ołeh Szewczenko.
Wyniki, terminarz i plan transmisji meczów 2. kolejki PlusLigi:
2023-10-24: PGE GiEK Skra Bełchatów – KGHM Cuprum Lubin 3:2 (23:25, 25:27, 29:27, 25:16, 15:10)
2023-10-24: Jastrzębski Węgiel – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:27, 25:20, 25:17, 25:12)
2023-10-24: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PSG Stal Nysa 3:2 (23:25, 21:25, 25:21, 25:22, 24:22)
2023-10-25: Enea Czarni Radom – Trefl Gdańsk 1:3 (37:39, 22:25, 25:22, 20:25)
2023-10-25: Projekt Warszawa – GKS Katowice 3:0 (25:18, 25:22, 26:24)
2023-10-26: MKS Ślepsk Malow Suwałki – Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (21:25, 19:25, 21:25)
2023-10-26: Bogdanka LUK Lublin – Barkom Każany Lwów 2:3 (21:25, 32:30, 25:15, 22:25, 13:15)
2023-11-09: Aluron CMC Warta Zawiercie – Exact Systems Hemarpol Częstochowa (czwartek, godzina 20.30; transmisja – Polsat Sport).
WYNIKI MECZÓW I TABELA PLUSLIGI
Przejdź na Polsatsport.pl