Oczarowania i rozczarowania początku sezonu PlusLigi. "Liderzy tej drużyny zawiedli..."
Za nami już dwie kolejki nowego sezonu PlusLigi. W magazynie siatkarskim #7strefa Maciej Jarosz wskazał drużyny, które zrobiły na nim pozytywne wrażenia i które zaliczyły słabszy początek sezonu.
– Te dwie kolejki pokazały, że PlusLiga na pewno będzie mocna, że będą w niej zespoły, które będą walczyły o ósemkę. Zawodnikiem, który zrobił na mnie olbrzymie wrażenie był Cezary Sapiński z Indykpolu AZS Olsztyn. Zagrał rewelacyjnie, zdobył 16 punktów w ataku, mając 100 procent skuteczności – powiedział Maciej Jarosz.
Zobacz także: Niespodzianka w Olsztynie! Indykpol AZS pokonał Aluron CMC Wartę Zawiercie. Kosmiczny mecz Sapińskiego
– Drużyna z Olsztyna również zaskoczyła mnie pozytywnie i praca trenera Javiera Webera. Tam był problem z linią przyjęcia, kłopoty mieli Moritz Karlitzek i Nicolas Szerszeń, ale weszło dwóch innych zawodników i nie zmieniło to poziomu, a Indykpol AZS wygrał mecz z Aluronem – stwierdził.
– Pozytywnym zaskoczeniem jest również KGHM Cuprum Lubin. Duże brawa dla Pawła Ruska, bo skomponował fajny zespół, który gra dobrze i solidnie – zaznaczył ekspert Polsatu Sport.
– Minusik po pierwszej kolejce dałbym drużynie z Zawiercia. Mimo tego, że nie mogli zagrać dwaj podstawowi zawodnicy – Trevor Clevenot i Mateusz Bieniek. Duże brawa dla Patryka Łaby, który wziął ciężar gry na siebie. Jeżeli zespół chce grać o złoty medal, musi mieć bardziej solidny skład. Zawiedli mnie liderzy tej drużyny. Karol Butryn i Bartosz Kwolek powinni wziąć ciężar gry na siebie. Może chcieli, ale im to nie wychodziło – dodał Maciej Jarosz.
Cała dyskusja w materiale wideo: