Przemysław Saleta zszokował w studiu! "Sędziowie powinni być badani alkomatem". Dostał szybką ripostę
Gorąca dyskusja zawiązała się w studiu magazynu Koloseum. Przemysław Saleta zasugerował, że nie wszyscy sędziowie sportów walki oceniają pojedynki... na trzeźwo. Jego zdaniem arbitrzy powinni być badani alkomatem. Na te słowa naszego stałego eksperta od razu zareagował Robert Gortat, sędzia bokserski, który połączył się z programem przez internet.
Podczas części pięściarskiej magazynu Koloseum eksperci analizowali ostatnie wydarzenia z gali Babilon Boxing Show. W pewnym momencie, mówiąc o kontrowersjach sędziowskich, Saleta stwierdził, że arbitrzy powinni być badani alkomatem.
ZOBACZ TAKŻE: Wymarzony scenariusz Mateusza Gamrota. Duża walka na początku roku, a potem...
- Nie jest to żaden poważny koszt dla federacji, a może okazać się to pomocne, bo mam wrażenie, że nie wszyscy oceniają walki na trzeźwo. Rozumiem alkohol w strefie VIP, do której kibice przychodzą się rozerwać, ale sędziowie są w pracy i nie może być mowy o piciu - powiedział ekspert.
Na słowa Salety od razu zareagował sędzia bokserski Robert Gortat, który był wirtualnym gościem programu.
- Przemek, trochę się zagalopowałeś. Nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek sędzia był pod wpływem alkoholu. Powiem więcej: ja to wiem, jestem tego pewien - odpowiedział Gortat.
Saleta nie zamierzał jednak dawać za wygraną.
- Sprawdźmy to następnym razem. Na kolejną galę przyniosę alkomat i niech sędziowie dumchają - zaproponował były mistrz świata w kick-boxingu.
Sędzia Gortat odpowiedział, że za swoją trzeźwość może ręczyć w 100 procentach. Za kolegów z branży odpowiedzialności brać jednak nie chciał.
Przejdź na Polsatsport.pl