Hiszpańskie media zgodne po El Clasico. Piłkarz Realu Madryt okrzyknięty królem
Hiszpańskie media, podsumowując wygraną Realu Madryt w sobotnim meczu z Barceloną na wyjeździe 2:1, podkreślają, że gwiazdą El Clasico był angielski pomocnik Jude Bellingham. Nazywają go "królem" stołecznej ekipy.
"Zobaczcie tylko, co za debiut w El Clasico!" - ocenił występ angielskiego pomocnika na swojej stronie internetowej madrycki dziennik "AS".
Sportowa gazeta ze stolicy Hiszpanii oraz rozgłośnia Cadena SER chwalą władze Realu Madryt za sprowadzenie w tym roku na Santiago Bernabeu (z Borussii Dortmund) zaledwie 20-letniego wychowanka Birmingham City.
ZOBACZ TAKŻE: Oto stylizacja Anny Lewandowskiej na El Clasico. W tym stroju kibicowała Robertowi (ZDJĘCIE)
Hiszpańscy komentatorzy nazywają po sobotnim klasyku Bellinghama "nowym królem Królewskich". Odnotowują, że pomimo młodego wieku Anglik gra z dużym spokojem, niczym bardzo doświadczony zawodnik.
Wydawany w Katalonii dziennik "Sport" zauważa tymczasem, że w sobotę powrócił na mecz z Realem Robert Lewandowski, który od 4 października pauzował z powodu kontuzji. Twierdzi, że ani Polak, który pojawił się na boisku w drugiej połowie meczu, ani żaden inny gracz FC Barcelony nie wzniósł się na szczyty swoich umiejętności, aby pokonać przewodzący w tabeli Real Madryt.
"Zabrakło dziś na stadionie olimpijskim w Barcelonie magii" - podsumował występ podopiecznych trenera Xaviego Hernandeza "Sport".
Tymczasem relacjonujące pojedynek Radio Marca odnotowuje brak dojrzałości i opanowania przez gospodarzy. Zaznacza, że "Barca dała sobie wyrwać zwycięstwo", kiedy prowadziła i kontrolowała przebieg spotkania. Rozgłośnia krytykuje też bramkarza katalońskiej drużyny Marca-Andre ter Stegena.
"Ter Stegen często ratował Barcę, ale trudno nie zarzucić mu słabszej postawy w dzisiejszym meczu. Niemieckiego golkipera stać na znacznie więcej" - podsumowało sobotni El Clasico Radio Marca.
Przejdź na Polsatsport.pl