Iga Świątek szczerze przed WTA Finals! "Czułam, że cały świat czeka, kiedy spadnę"

Tenis

W niedzielę rozpoczyna się turniej WTA Finals, w którym bierze udział osiem najlepszych tenisistek świata. Wystąpi w nim także druga rakieta rankingu WTA, Iga Świątek.

WTA Finals może być dla najlepszej polskiej tenisistki szansą na odzyskanie pozycji liderki światowego rankingu, którą 11 września straciła na rzecz Aryny Sabalenki. Polka jednak nie czuje presji związanej z rankingiem.

 

- Sytuacja na szczycie wszędzie może się zmienić. Praktycznie co tydzień może dojść do zmiany, więc nie ma sensu się na tym koncentrować. Niezależnie od tego, co dzieje się w rankingu, chcę zagrać jak najlepszy turniej. Pozycja liderki może uskrzydlić i dodać pozytywnej energii. Jednak pod koniec okresu, kiedy byłam liderką czułam, że cały świat czeka, kiedy spadnę z tej pozycji. To nie było łatwe. Wiem, że zrobiłam wszystko, aby utrzymać się na prowadzeniu. Mam świadomość, że jak będę dobrze pracowała, to szybko wrócę na tę pozycję - powiedziała Świątek.

 

Polka przyznała także, że pozycja liderki wiąże się z ogromną presją. Zapowiedziała, że inaczej podejdzie do tej sprawy, kiedy uda jej się ją odzyskać.

 

- Mam nadzieję, że kiedy drugi raz obejmę prowadzenie w rankingu, to inaczej do tego podejdę. Będąc liderką ma się wrażenie, że dziewczyny bardziej analizują moją grę i są lepiej przygotowane. Trzeba nauczyć się do tego dostosować i pracować we własnym rytmie. 

 

Zwyciężczyni French Open przyjechała do Cancun tydzień przed rozpoczęciem turnieju, by móc się dobrze zaaklimatyzować. Okazało się, że kort nie jest jeszcze gotowy do gry, więc Polka postanowiła skorzystać z uroków meksykańskiego słońca i zrelaksować się przed startem zawodów

 

- Miałam okazję spędzić czas na plaży i trochę popływać łódką - to super opcja, jeśli chodzi o odpoczynek. W ostatnich miejscach, w których przebywaliśmy, nie było plaż, więc fajnie było z tego skorzystać - dodała.

 

W pierwszym meczu, który odbędzie się już w poniedziałek, Świątek zmierzy się z Marketą Vondrousovą.

KP, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie