Motor znów się rozpędza! Beniaminek lepszy od lidera
Motor Lublin - Odra Opole 2:0. Skrót meczu
Piotr Żemło: Wracamy do domu smutni i rozczarowani
Sebastian Rudol: Jesteśmy drużyną, tutaj każdy za każdego skoczy w ogień
W szlagierowo zapowiadającym się meczu 13. kolejki Fortuna 1 Ligi ekipa Motoru Lublin wygrała na własnym boisku z Odrą Opole 2:0. Dla gospodarzy było to drugie zwycięstwo z rzędu po serii porażek, natomiast lider rozgrywek poniósł drugą porażkę w sezonie.
Oba zespoły to rewelacje tego sezonu. Odra jest sensacyjnie na pierwszym miejscu w tabeli, a jej przewaga nad resztą stawki była na tyle spora przed tą kolejką, że nawet ewentualna porażka nie sprawiłaby, że dojdzie do zmiany pozycji lidera.
Motor także świetnie rozpoczął ten sezon, ale w pewnym momencie doświadczył kryzysu formy, czego dowodem aż cztery porażki z rzędu i osunięcie się w tabeli na dziewiąte miejsce. Niedzielna potyczka z Odrą była jednak szansą na zbliżenie się do czołówki.
Podopieczni Goncalo Feio już tydzień wcześniej przerwali złą passę, kiedy wygrali na wyjeździe z Chrobrym Głogów 1:0. Teraz było jasne, że poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej. Odra chciała pójść za ciosem po zwycięstwie u siebie z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza 2:1. Opolanie przed spotkaniem w Lublinie byli niepokonani od 6 sierpnia!
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Hajto wprost! "Ocenię go, jak Raków będzie w pierwszej trójce i wyjdzie z grupy Ligi Europy"
Świetna passa dobiegła jednak końca w ostatni weekend października. Motor znowu przypomniał sobie najlepsze chwile z tego sezonu i ujarzmił rozpędzonego lidera tabeli. Co prawda do przerwy kibice byli świadkami bezbramkowego remisu. Pierwsza połowa była wyrównana. Oba zespoły stworzyły sobie podobną liczbę sytuacji oraz miały posiadanie piłki na zbliżonym procencie.
W drugiej części obraz gry uległ zmianie w 67. minucie, kiedy ku radości miejscowych fanów, do siatki trafił Arkadiusz Najemski po asyście Sebastiana Rudola.
To zmusiło opolan do odważniejszych ataków. W samej końcówce, kiedy Odra nie miała już nic do stracenia, Motor zadał drugi cios autorstwa Kacpra Weleniaka. Ten ustalił wynik meczu w 94. minucie.
Dzięki temu Motor awansował aż o cztery pozycje i obecnie jest na piątej lokacie z takim samym dorobkiem co czwarty Górnik Łęczna oraz trzecia Miedź Legnica. Odra pozostaje liderem, ale ma już tylko dwa punkty przewagi nad drugim GKS-em Tychy.
Motor Lublin - Odra Opole 2:0 (0:0)
Bramki: Najemski 67, Welniak 94