"W naszym regionie nie brakuje osób pasjonujących się tenisem"
O planach związanych z funkcjonowaniem obiektu Tenis Kozerki, szansach CKT Grodzisk Mazowiecki w grudniowym FINAL FOUR oraz wsparciu ze strony samorządu opowiadał nam Jarosław Lewandowski, pomysłodawca i realizator Akademii Tenis Kozerki.
Akademia Tenisowa w Kozerkach już wkrótce będzie gościć uczestników turnieju FINAL FOUR LOTTO SuperLIGI 2023. Szykuje się prawdziwe tenisowe święto na obiekcie, który jest wręcz stworzony do organizacji dużych tenisowych imprez.
Zgadza się! Jesteśmy dumni z tego, że będziemy gospodarzem jednej z najważniejszych imprez tenisowych w kraju. Liczę na to, że kibice dopiszą i będą mogli się cieszyć wysokim poziomem sportowym rozgrywek. O całą resztę jestem spokojny. Tenis Kozerki to najnowocześniejszy obiekt tenisowy w Polsce, zapewniającym komfort nie tylko samym graczom, ale także sympatykom tego pięknego sportu. W końcu to dla nich zawodnicy wylewają hektolitry potu na kortach. Mogę was zapewnić, że emocji w grudniowy weekend w Kozerkach na pewno nie zabraknie!
Podczas FINAL FOUR zespół CKT Grodzisk Mazowiecki będzie grać u siebie. Czy w waszym przypadku ściany pomagają gospodarzom?
Mamy taką nadzieję, aczkolwiek urok sportu polega przecież na jego nieprzewidywalności. Przypomnę, że zespół CKT reprezentować będzie nie tylko Grodzisk Mazowiecki, ale całe Mazowsze, dlatego motywacja zawodników i całego sztabu będzie podwójna. W naszym regionie nie brakuje osób pasjonujących się tenisem. Specjalnie dla nich planujemy postawić dodatkowe trybuny, aby mogli zjawić się całymi rodzinami i aktywnie wspierać swoją drużynę. Liczymy na to, że będą oni, jak to się mówi w żargonie piłkarskim - „dwunastym zawodnikiem”.
W zeszłym roku byliście o krok od triumfu. Jakie są wasze oczekiwania względem tegorocznego FINAL FOUR? Do turnieju mistrzowskiego awansowaliście "rzutem na taśmę".
Tak, to prawda. W tym roku losy naszego awansu ważyły się do ostatniej kolejki. Na szczęście sezon zasadniczy zakończył się dla nas happy endem. A jeśli chodzi o nasze oczekiwania, to wciąż jesteśmy wicemistrzem Polski, a to do czegoś zobowiązuje! Jak wspomniałem wcześniej – tegoroczny awans do finałowej czwórki wiązał się dla nas z dużymi emocjami. Początek ligi w naszym wykonaniu nie był zbyt udany, ale o kolejności na podium decyduje koniec, czyli FINAL FOUR. To jest sport. Uważam, że podczas turnieju finałowego, gdzie pojawi się presja i nerwy, wszystko będzie możliwe. Na pewno damy z siebie wszystko, a zawodnicy będą walczyć na korcie do ostatniej piłki. Tyle mogę obiecać.
Zbliżające się FINAL FOUR to również szereg imprez towarzyszących, także o podłożu biznesowym. Czy sądzi Pan, że tenis może być skuteczną płaszczyzną do budowania relacji biznesowych?
Zdecydowanie tak. Tenis jest jedną z nielicznych dyscyplin sportowych, gdzie aspekty biznesowe i towarzyskie są wpisane w jego DNA. I to jest właśnie w tym sporcie najpiękniejsze - można go uprawiać na różnym poziomie praktycznie do bardzo późnego wieku. Sam bywam na wielu turniejach i często spotykam te same osoby. W moim odczuciu nie ma lepszej metody na budowanie relacji, przyjaźni czy zaufania niż dzielenie tej samej pasji, a przecież bez tych elementów robienie wspólnych interesów nie jest możliwe.
W Kozerkach będą również rywalizować młodzi adepci tenisa, w ramach projektu KidsCUP. Taka filozofia jest chyba bliska waszym sercom. Sami szkolicie młodzież i wychowujecie przyszłych mistrzów sportu.
Nie ukrywam tego, że najmłodsi adepci tenisa są naszym przysłowiowym "oczkiem w głowie". To z nich wyrastają później przyszłe mistrzynie i mistrzowie. Kluczowe dla takiego adepta jest to, żeby od samego początku prowadzony był profesjonalnie. Grupa dzieci w kategorii Tenis 10 jest najliczniejsza. Z upływem wieku coraz mniej zawodników pozostaje w grze. Dlatego tak ważne jest ciągłe pozyskiwanie "nowego narybku" i zarażanie go miłością do tenisa. W ramach naszego projektu działają szkółki tenisowe dla amatorów. Z realizowany przez nas program KIDS PRO jest unikalny w skali całego kraju. Przypomnę, że biorą w nim udział dzieci ukierunkowane na budowanie profesjonalnej kariery w miejscu, zapewniającym im wszechstronny rozwój oraz kompleksowy program szkoleniowy.
W wakacje Kozerki gościły uczestników męskiego challengera Kozerki Open oraz kobiecego turnieju z cyklu WTA - Polish Open, natomiast w połowie września odbywał się pojedynek Polski z Barbadosem w ramach Pucharu Davisa. Biorąc pod uwagę skalę i jakość waszego obiektu, aż prosi się o więcej prestiżowych, tenisowych imprez w Kozerkach. Czy jest to możliwe i od czego to zależy?
Od początku powstania obiektu w Kozerkach przyświecał nam cel, aby stał się on areną dla najważniejszych imprez tenisowych w Polsce i staramy się być konsekwentni w naszym myśleniu. W 2019 roku zaczynaliśmy przygodę z „wielkim” tenisem jednym turniejem rangi ITF25 dla kobiet. Od tego czasu sporo się zmieniło. Dzisiaj organizujemy szereg turniejów, nie tylko tych z najwyższej półki. Nie będzie przesadą jeśli powiem, że praktycznie co tydzień gościmy zawodników i zawodniczki w różnych kategoriach wiekowych, rywalizujących na poziomie krajowym bądź międzynarodowym. Dla mnie udział w turnieju jest przysłowiową "wisienką na torcie". Zwieńczeniem setek godzin spędzonych na treningach. Nagrodą, która pozwala zdobywać kolejne punkty do rankingów.
Bliska lokalizacja oraz doskonałe połączenie z Warszawa (autostrada A2) stanowią niewątpliwy atut waszego kompleksu tenisowego.
Nie ukrywam, że nasza lokalizacja jest bardzo przemyślana. Wspomniał Pan o bliskości z Warszawą. Po oddaniu do użytku obwodnicy Grodziska, jedzie się do nas ze stolicy ok. 30 minut. Warto też wspomnieć o położonej niedaleko Łodzi. Jesteśmy zlokalizowani w centralnym miejscu Polski - blisko lotniska na Okęciu i jeszcze bliżej przyszłego Centralnego Portu Komunikacyjnego. W zielonej otulinie, gdzie na co dzień możemy obcować z przyrodą, gdzie zawsze mamy czyste powietrze. Zresztą tych argumentów przemawiających za naszym położeniem jest znacznie więcej. Polecam zjawić się u nas na FINAL FOUR i osobiście się o tym przekonać.
Porozmawiajmy o przyszłym roku - jakie wydarzenia tenisowe odbędą się w Kozerkach?
Przyszłoroczny kalendarz będzie bardzo napięty. Na ten moment mamy zaplanowanych kilkadziesiąt turniejów, obozy sportowe, półkolonie, koncerty oraz imprezy artystyczne. Do tego dochodzą oferty dla wyczynowców, amatorów, aktywności rodzinne oraz eventy firmowe. Jednym słowem – obiekt żyje cały rok, a każdy, kto lubi aktywnie spędzać i interesuje się sportem, na pewno znajdzie u nas coś dla siebie.
Funkcjonowanie kompleksu tenisowego oraz drużyny CKT Grodzisk Mazowiecki nie byłoby możliwe bez wsparcia samorządu. Jak układa się wasza współpraca z władzami Grodziska Mazowieckiego?
Władze Grodziska Mazowieckiego bardzo nas wspierają. W regionie działa wiele klubów sportowych, co wynika z podejścia naszego samorządu do aktywności ruchowej – zarówno tej na poziomie rekreacyjnym, jak i profesjonalnym. Mam na myśli zrozumienie tego, jak istotny jest sport dla rozwoju lokalnej społeczności, dla budowania naszych "małych ojczyzn" oraz dla promocji regionu - w skali nie tylko województwa, ale również całego kraju. Mówimy w końcu o jednym z najlepiej rozwijających się miast na Mazowszu, gdzie z roku na rok przybywa mieszkańców, a ich komfort życia stale rośnie. Działalność Tenis Kozerki wpisuje się w 100% w strategię włodarzy naszego miasta i gminy.
Czego wam życzyć przez zbliżającym się turniejem FINAL FOUR?
Stara sportowa prawda mówi, że zwycięzca może być tylko jeden, ale… wygranych może być wielu. Mamy nadzieję znaleźć się w tym gronie i tego należy nam życzyć. Trzymajcie za nas kciuki i zapraszamy do kibicowania CKT Grodzisk Mazowiecki podczas FINAL FOUR!
Przejdź na Polsatsport.pl