Błysk nastolatka. Cracovia lepsza od KGHM Zagłębia Lubin w Fortuna Pucharze Polski
Cracovia - Zagłębie Lubin 1:0. Skrót meczu
18-latek z pięknym golem na wagę awansu w Fortuna Pucharze Polski
Kacper Śmiglewski: Tuż przed zmianą trener przewidział, że strzelę
Mateusz Wdowiak: Zrobiliśmy za mało, żeby przejść Cracovię
Cracovia pokonała 1:0 KGHM Zagłębie Lubin w czwartkowym starciu ekstraklasowiczów, rozegranym w ramach 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Gola na wagę awansu strzelił dla "Pasów" zaledwie 18-letni Kacper Śmiglewski.
Piłkarze Cracovii mieli za sobą kompletnie nieudany październik. "Pasy" nie wygrały w poprzednim miesiącu ani jednego spotkania o stawkę, przegrywając 2:4 z Jagiellonią i remisując po 1:1 z Puszczą Niepołomice i Lechem Poznań. Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego liczyli więc na przełamanie. Tym bardziej, że "Miedziowi" wcale nie byli w dużo lepszej sytuacji. KGHM Zagłębie Lubin rozpoczęło bowiem październik od ligowej wygranej 2:0 z Górnikiem Zabrze, by następnie... zremisować 1:1 z Piastem Gliwice i przegrać dwa ostatnie spotkania z Jagiellonią Białystok i Radomiakiem Radom.
ZOBACZ TAKŻE: Koncert jednego aktora! Lech Poznań rozbił Zawiszę Bydgoszcz w Fortuna Pucharze Polski
Historia rywalizacji obu zespołów przemawiała minimalnie na korzyść Cracovii. Ekipy z Małopolski i Dolnego Śląska zmierzyły się ze sobą 41-krotnie (37 meczów w ekstraklasie, 2 w dawnej II lidze i 2 w Fortuna Pucharze Polski). Częściej, bo 15 razy, zwyciężali piłkarze "Pasów", zaś po 13 razy doszło do remisów i zwycięstw KGHM Zagłębia.
Czwartkowe spotkanie Fortuna Pucharu Polski mogło zacząć się idealnie dla przyjezdnych. Lukas Hrosso, bramkarz Cracovii, fatalnie przyjął piłkę po zagraniu od jednego z obrońców, ale w ostatniej chwili zdołał naprawić swój błąd i wybił piłkę na aut spod nóg naciskającego go Dawida Kurminowskiego. W odpowiedzi w 14. minucie strzał Mateusza Bochnaka z prawej strony pola karnego wybronił nogą Sokratis Dioudis. Do końca pierwszej połowy żadna z drużyn nie zdołała już sobie stworzyć okazji, która choćby pachniała golem i na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Na pierwszego i - jak się okazało - jedynego gola trzeba było czekać aż do 85. minuty. Wprowadzony na boisko kilkanaście minut wcześniej zaledwie 18-letni Kacper Śmiglewski dostał podanie w okolicach 20. metra, zszedł z piłką nieco do środka i potężnym uderzeniem, po którym futbolówka otarła się jeszcze o nogę interweniującego Michała Nalepy, trafił przy prawym słupku na 1:0.
Cracovia - KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (0:0)
Bramka: Kacper Śmiglewski 85
Cracovia: Lukas Hrosso - Cornel Rapa (Otar Kakabadze 77), Arttu Hoskonen, Jakub Jugas, Andreas Skovgaard, Mateusz Bochnak - Karol Knap - Patryk Makuch (Kacper Śmiglewski 71), Jani Atanasov (Takuto Oshima 77), Jakub Myszor - Benjamin Kallman
KGHM Zagłębie: Sokratis Dioudis - Bartłomiej Kłudka, Bartosz Kopacz, Michał Nalepa, Luis Mata - Tomasz Makowski, Marko Poletanović (Serhij Bułeca 77) - Tomasz Pieńko (Juan Munoz 65), Marek Mróz (Damian Dąbrowski 77), Mateusz Wdowiak - Dawid Kurminowski (Kacper Chodyna 65)
Żółte kartki: Makuch, Skovgaard - Kopacz, Kłudka, Nalepa
Sędzia: Karol Arys (Szczecin)
