Co dalej z meczem Aryny Sabalenki? Już wszystko jasne
Mecz Aryny Sabalenki podczas turnieju WTA Finals został przerwany. Organizatorzy imprezy w Cancun już podjęli decyzję w sprawie pojedynku liderki światowego rankingu.
Trzecią przeciwniczką Sabalenki podczas turnieju WTA Finals była Jelena Rybakina. W pierwszym secie Białorusinka bez większych problemów przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę, tracąc zaledwie dwa gemy. Kolejna odsłona już nie ułożyła się po myśli liderki światowego rankingu. Rybakina prowadziła 5:3, jednak mecz został przerwany przez deszcz.
ZOBACZ TAKŻE: Znamy szóstego uczestnika ATP Finals. Hubert Hurkacz wciąż walczy
Wielu kibiców zastanawiało się, kiedy Białorusinka wróci na kort. Organizatorzy turnieju już podjęli decyzję dotyczącą meczu pierwszej rakiety świata.
Sabalenka i Rybakina wybiegną na kort w piątek 3 listopada. Ich pojedynek zostanie dokończony po rozegraniu dwóch meczów deblowych. Najpierw na Estadio Paradisus zmierzą się duety Barbora Krejcikova/Katerina Siniakova - Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe, które mają rozpocząć mecz o godzinie 17:30. Natomiast później na korcie pojawią się pary Desirae Krawczyk/Demi Schuurs i Nicole Melichar-Martinez/Ellen Perez. Liderka światowego rankingu prawdopodobnie dokończy swój mecz około 21:00.
Przejdź na Polsatsport.pl