Dzieci pozwały legendę Milanu. "W ogóle się nami nie interesował"
Ruud Gullit, były piłkarz między innymi Feyenoordu Rotterdam, PSV Eindhoven, Milanu i Chelsea, został pozwany przez swoje dorosłe już dzieci. Domagają się one od legendy futbolu 500 tysięcy euro zaległych alimentów.
32-letni Quincy i 29-letnia Cheyenne podkreślają w rozmowie z holenderską prasą, że o swoim ojcu nie mogą powiedzieć żadnego dobrego słowa. Dzieci mistrza Europy z 1988 roku twierdzą, że ten porzucił je, gdy były małe i nie tylko w ogóle się nimi nie interesował, ale i nie płacił zasądzonych na nie alimentów.
ZOBACZ TAKŻE: Kto wygrywał Złotą Piłkę? Lista wszystkich laureatów w historii
- Nasz ojciec nigdy się nami za bardzo nie interesował, a kilka lat temu całkowicie zerwał z nami kontakt. Nie odpowiada nawet na kartki świąteczne, które wysyłamy mu każdego roku - żalili się dzieci Gullita w rozmowie z "De Telegraaf".
Quincy i Cheyenne domagają się od legendy Milanu (w barwach tego klubu trzykrotnie wygrywał Serie A i dwa razy Ligę Mistrzów) 500 tysięcy euro zaległych pieniędzy. 61-letni dziś Ruud Gullit podkreślił w krótkiej wypowiedzi dla prasy, że jego dzieci są dorosłe i nic się im od niego nie należy.
32-latek i 29-latka to dzieci ze związku Gullita z Cristiną Pensą, byłą modelką i prezenterką telewizyjną. Para była małżeństwem w latach 1994-2000. Po rozwodzie oboje długo walczyli przed sądem o uregulowanie kwestii finansowych. Ostatecznie w 2017 roku byli małżonkowie zawarli porozumienie, na mocy którego Ruud Gullit miał płacić miesięcznie 7200 euro zaległych alimentów. Dzieci byłego piłkarza twierdzą jednak, że ten nie wywiązywał się z ugody.
Przejdź na Polsatsport.pl