Piękna i niebezpieczna. Finalistka Miss Fitness zadebiutuje w ringu
Terezie Garbaczewska, czeska modelka i zawodniczka sportów walki, spełni swoje marzenie i pod koniec roku zadebiutuje na zawodowym ringu.
Garbaczewska dużo większe sukcesy osiągała dotychczas w modelingu. W ubiegłym roku dotarła do finału wyborów Miss Fitness, a w bieżącym została półfinalistką wyborów Miss Czech.
ZOBACZ TAKŻE: Wszystko jasne! Znany piłkarz ogłosił swój związek (ZDJĘCIA)
26-latka zajmowała się jednocześnie amatorsko sportami walki. Na koncie ma jedno zwycięstwo w K-1, dwa zwycięstwa w MMA oraz... finał drugiego sezonu reality show "I am Fighter", w którym przegrała na punkty z Natalią Trikalovą.
Teraz Terezie Garbaczewska spełni swoje marzenie i zadebiutuje na profesjonalnym ringu. 26-latka wystąpi 30 grudnia podczas gali sportów walki w Pradze. Czeszka stoczy pojedynek w formule K-1. Do starcia przygotowuje się pod okiem legendy czeskiego MMA, Petra "Monstera" Kniżego (13-2).
- Nie mogę się już doczekać mojego pierwszego zawodowego pojedynku. Gdy byłam mała, mama prowadzała mnie na zajęcia z baletu i tańca latynoamerykańskiego, jeździłam też konno, ale mnie od zawsze ciągnęło do sportów walki. Cieszę się, że będę mogła spełnić moje marzenie - powiedziała Garbaczewska w rozmowie z czeskimi mediami.
Półfinalistka wyborów Miss Czech zapowiedziała, że na razie nie zamierza całkowicie rezygnować z modelingu. Podkreśliła jedynie, że pewne kontrakty reklamowe będzie musiała zrealizować kilka dni lub tygodni po walce, gdy z ciała zejdą jej siniaki i inne ślady po pojedynku.
Piękna i niebezpieczna. Finalistka Miss Fitness zadebiutuje w ringu