Czwórka Polaków wyeliminowana z ME w judo
Czwórka polskich judoków została już wyeliminowana podczas trzeciego dnia mistrzostw Europy we francuskim Montpellier. W niedzielę jedynie Beata Pacut-Kłoczko (78 kg) wygrała pojedynek, ale w następnym przegrała z Holenderką Guusje Steenhuis.
Pacut-Kłoczko turniej rozpoczęła od pokonania przez ipppon Ukrainki Julii Kurczenko. Mistrzyni Europy 2021 i wicemistrzyni świata 2022 potrzebowała na to 43 sekund. Następną jej rywalką była wielokrotna medalistka ME i świata Steenhuis.
ZOBACZ TAKŻE: Wielki sukces Polki! Triumfowała w Grand Slam w Baku
Walka przebiegała głównie w stójce, obie rywalki umiejętnie się klinczowały, rzadko decydując się na rzut. W dogrywce miały po już po dwa ostrzeżenia. Akcję Polki skontrowała Holenderka, która wygrała przez waza-ari.
Pozostali biało-czerwoni przegrali swoje pierwsze pojedynki. Kinga Wolszczak (+78 kg) uległa Ukraince Krystynie Homan przez waza-ari.
Słabszy fizycznie od rywala Kacper Szczurowski (+ 100 kg) nie miał za wiele argumentów w walce z 17-letnim Ibrahimem Tataroglu. Turek dopiero rozpoczyna drogę po sukcesy, ale zdążył już zdobyć medale ME kadetów i MŚ juniorów. Syn Czeczena urodzonego w Rosji w niedzielę wygrał z Polakiem przez ippon.
Duże nadzieje polska federacja wiązała z występem Piotra Kuczery (100 kg). Wicemistrz Europy sprzed roku po kontuzji kolana nie doszedł jeszcze do pełnej dyspozycji. W ostatnim okresie mniej startował. Jego rywal Daniel Eich był zdecydowanie w zasięgu. Polak rok temu w półfinale ME pokonał Szwajcara, który potem zdołał jeszcze wywalczyć brązowy krążek.
W Montpelier Kuczera był stroną atakującą, ale przeciwnik umiejętnie kontrował. Eich prowadził już przez waza-ari. W samej końcówce kolejny atak srebrnego medalisty z 2022 roku nie przyniósł powodzenia i to rywal awansował do następnej rundy.
12-osobowa ekipa biało-czerwonych we Francji wywalczyła jedno miejsce na podium. Angelika Szymańska w kat. 63 kg zdobyła brązowy medal.
Przejdź na Polsatsport.pl