PKO BP Ekstraklasa: Śląsk Wrocław - ŁKS Łódź. Relacja i wynik na żywo
Trener piłkarzy Śląska Wrocław Jacek Magiera przed meczem z ostatnim w tabeli ŁKS Łódź przestrzegał przed lekceważeniem rywala. „Oni potrzebują punktów i na pewno nie odpuszczą ani minuty i będą walczyć do upadłego” – dodał szkoleniowiec lidera ekstraklasy. Relacja i wynik na żywo meczu Śląsk Wrocław - ŁKS Łódź na Polsatsport.pl.
Remis w Chorzowie z Ruchem (2:2) w ostatniej kolejce przy jednoczesnej porażce Jagiellonii Białystok z Pogonią w Szczecinie (1:2) pozwolił Śląskowi na powrót na pierwsze miejsce w tabeli, ale we Wrocławiu czuć było niedosyt, bo oba gole rywale zdobyli po kontrowersyjnych rzutach karnych.
ZOBACZ TAKŻE: Oficjalnie! Nowy prezes w Cracovii
- Przeczytałem uzasadnienie szefa sędziów na temat meczu z Ruchem i akceptuję to. Teraz to spotkanie jest historią i nie ma do czego wracać. Skupiamy się na następnym – skomentował na piątkowej konferencji prasowej trener Magiera.
W niedzielę Śląsk zmierzy się z ostatnim w tabeli ŁKS i wydaje się być zdecydowanym faworytem. Szkoleniowiec wrocławian przestrzegał jednak przed lekceważeniem beniaminka.
- ŁKS rozegrał w tygodniu mecz Pucharu Polski, po którym mają aż 120 minut w nogach. Ale to nas nie interesuje, bo skupiamy się na swoich przygotowaniach. Oni bardzo potrzebują punktów, co sprawia, że nie odpuszczą ani minuty i będą walczyć do upadłego. Muszą punktować, aby się utrzymać. My robimy swoje. Dbamy o dobre nastawienie i przygotowanie do spotkania. Nie lekceważymy tego meczu, ani rywala. Trzeba wyjść na boisko i walczyć o wygraną – zaznaczył.
Śląsk nie będzie mógł zagrać w optymalnym składzie, bo za kartki pauzują Łukasz Bejger i Mateusz Żukowski. Nie będzie też Martina Konczkowskiego, który leczy kontuzję, a młodzieżowiec Karol Borys wyjechał na mistrzostwa świata do lat 18.
- Najbardziej racjonalna zmiana za Łukasza Bejgera to Aleksander Paluszek i jeżeli żaden uraz, forma, nic złego się nie stanie, to Alek zagra. Zastanawiamy się nad młodzieżowcem, ale muszę otwarcie powiedzieć, że nie mamy teraz młodych piłkarzy, którzy mogliby wejść do podstawowej jedenastki. Mamy ograniczone pole w tym zakresie - przyznał Magiera.
Gorącym tematem we Wrocławiu w ostatnich dniach było pojawienie się na obiektach Śląska dwóch piłkarzy: Patryka Klimali i reprezentanta kraju Karola Świderskiego. Ten pierwszy jest zawodnikiem Hapoelu Beer Sheva, ale z powodu wojny rozgrywki ligi izraelskiej zostały zawieszone i zawodnik zwrócił się z prośbą o pozwolenie trenowania na obiektach klubu. Drugi skończył sezon w lidze MLS i ćwiczy z wrocławskim zespołem, aby utrzymać formę przed meczem z Czechami w eliminacjach Euro 2024.
Pojawiły się informacje, że Klimala może chcieć rozwiązać kontrakt z Hapoelem i wówczas będzie piłkarzem do wzięcia za darmo. Nieoficjalnie napastnikiem zainteresowany jest właśnie Śląsk, ale też Raków Częstochowa.
- Jeżeli się coś będzie działo w temacie transferu z Hapoelu Beer Shevy do Śląska, to damy znać. Na ten moment Patryk korzysta z naszych obiektów, żeby był w pełni formy po wznowieniu rozgrywek w jego lidze – uciął temat piłkarza trener Magiera.
- Natomiast Karol Świderski trenuje u nas za pozwoleniem jego klubu z MLS oraz PZPN. Może z nami ćwiczyć i korzystać z naszych obiektów sportowych. To na pewno jest inspiracja dla zawodników w szatni, mogą rywalizować i porównywać się z reprezentantem Polski. Mogą się rozwijać w swoich obszarach, są same pozytywy – podkreślił szkoleniowiec.
Relacja i wynik na żywo meczu Śląsk Wrocław - ŁKS Łódź na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 12.30.
Przejdź na Polsatsport.pl