Zwycięstwa Włoszek i Kanadyjek podczas kolejnego dnia Billie Jean King Cup
Drugiego dnia turnieju finałowego Billie Jean King Cup rozgrywanego w Sewilli włoskie tenisistki odniosły zwycięstwo nad Francuzkami 2:0, a reprezentantki Kanady, które w czwartek będą rywalkami Polek, pokonały Hiszpanki.
W grupie D, w której grają jeszcze Niemki, Martina Trevisan ograła Alize Cornet 2:6, 6:2, 6:2, a Jasmine Paolini pokonała Carolinę Garcię 7:6 (8-6), 5:7, 6:4.
ZOBACZ TAKŻE: Awans bez gry. Polski tenisista zagra o finał turnieju ATP w Metz
W grupie C reprezentantka Kanady Marina Stakusic wygrała z Rebeką Masarovą 6:3, 6:1, a Leylah Fernandez ograła Sarę Sorribes Tormo 7:6 (10-8), 7:6 (9-7).
Poszczególne spotkania składają się z dwóch meczów singlowych i jednego deblowego, jednak w środę po dwóch zwycięstwach w grach pojedynczych mecze zostały zakończone.
Polki do rywalizacji przystąpią w czwartek. Tego dnia zmierzą się z Kanadyjkami, a dzień później z Hiszpankami. Do Sewilli kapitan reprezentacji Dawid Celt zabrał Magdę Linette, Magdalenę Fręch, Katarzynę Kawę, Weronikę Falkowską i Martynę Kubkę. Po raz drugi z rzędu z udziału w turnieju zrezygnowała Iga Świątek, która w poniedziałek zwycięsko zakończyła występ w WTA Finals.
Do półfinałów awansują zwycięzcy grup. W nich najlepszy zespół "polskiej grupy" zagra ze zwycięzcą grupy A, a triumfator grupy B zmierzy się z najlepszym w grupie D.
Nazwa rozgrywek, znanych wcześniej jako Fed Cup, została zmieniona na Billie Jean King Cup w 2020 roku, żeby uhonorować Amerykankę, 12-krotną triumfatorkę imprez wielkoszlemowych, która była w zwycięskiej ekipie USA w pierwszej edycji drużynowych zmagań w 1963 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl