Mecz Polaków na mistrzostwach świata przerwany! Znamy powód
Piłkarska reprezentacja Polski do lat 17 w sobotę 11 listopada grała z drużyną narodową Japonii na młodzieżowych mistrzostwach świata. Spotkanie zostało przerwane w 69. minucie przez bardzo intensywne opady deszczu.
Piłkarze prowadzeni przez Marcina Włodarskiego już na samym początku spotkania mieli spory problem. Napastnik Japonii stanął oko w oko z Michałem Matysem już w ósmej minucie, jednak zawodnik z Kraju Kwitnącej Wiśni w tej sytuacji trafił tylko w słupek. Biało-Czerwoni po tej akcji byli w stanie postawić się rywalom, dzięki czemu pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejny reprezentant do lat 17 ukarany. Został przesunięty do... trzeciego zespołu
W drugiej części rywalizacji Matys popisał się swoimi umiejętnościami, broniąc trzy strzały przeciwników w jednej akcji. Nad Polakami zgromadziły się czarne chmury i to dosłownie. Na murawę Si Jalak Harupat Stadium zaczął padać bardzo intensywny deszcz. Przez to w 69. minucie sędzia postanowił przerwać starcie.
"Ze względu na bardzo intensywne opady deszczu sędzia zdecydował się na przerwanie spotkania. Zawodnicy schodzą do szatni. Będziemy czekać na poprawę warunków i wznowienie gry" - można przeczytać na profilu Łączy nas piłka na platformie X (wcześniej Twitter).
Przejdź na Polsatsport.pl