Potężny nokaut w walce wieczoru gali UFC! Pereira mistrzem wagi półciężkiej
Alex Pereira znokautował Jiriego Prochazkę w drugiej rundzie walki wieczoru gali UFC 295 i został nowym mistrzem wagi półciężkiej. Brazylijczyk ściął rywala z nóg potężnym ciosem, a następnie dobił go serią ataków łokciem doprowadzając do przerwania starcia przez sędziego.
Za nami gala UFC 295 podczas której oglądaliśmy nie tylko zmagania Polaka - Mateusza Rębeckiego, który poddał Roosvelta Robertsa już w pierwszej rundzie, ale również niezwykle emocjonujące starcie wieczoru, w którym Alex Pereira bił się o mistrzowski pas wagi półciężkiej z Jirim Prochazką.
ZOBACZ TAKŻE: Polak z kolejnym triumfem w UFC! Wygrał już w pierwszej rundzie
O ile pierwsza runda potoczyła się w spokojnym tempie, tak druga część mistrzowskiego starcia była już znacznie bardziej szalona. Wszystko rozegrało się na minutę przed gongiem kończącym drugą rundę. Prochazka nie trafił swoją szarżą i nadział się na potężny lewy cios Pereiry. Czech osunął się jeszcze chwytając za nogę Brazylijczyka, ale było za późno - kilka łokci, które spadło na bok jego głowy okazało się decydujące, a sędzia postanowił przerwać pojedynek. Co ciekawe - Prochazka miał nawet na moment stracić przytomność, co tylko usprawiedliwia decyzję obecnego w oktagonie Marca Goddarda.
Alex Pereira sięgnął tym samym po pas wagi półciężkiej UFC dokonując tego po siedmiu stoczonych walkach w amerykańskiej organizacji. Przypomnijmy, że w lipcu 2023 roku Pereira zadebiutował w wadze półciężkiej rywalizując z Janem Błachowiczem. Brazylijczyk zwyciężył wówczas niejednogłośną decyzją sędziów.