Wielki sukces polskich siatkarek! Dramat rywalek w tie-breaku
Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio zdobyły brązowy medal mistrzostw świata U21 w siatkówce plażowej. W dramatycznym meczu o trzecie miejsce, zakończonym w tie-breaku kreczem chińskiej pary Yan/Zhou, wywalczyły miejsce na podium światowego czempionatu.
Polki przystąpiły do meczu o brąz ze świeżą energią i pełną determinacją. As serwisowy Urszuli Łunio i dobre zagrania Małgorzaty Ciężkowskiej dały prowadzenie 5:2. Polska para świetnie prezentowała się zarówno w ataku, jak i obronie, co przekładało się na ich prowadzenie (8:4). Chinki jednak coraz mocniej napierały i przy zagrywce Yan, która popisała się również punktowym blokiem, od stanu 9:6 nie tylko odrobiły straty, ale i wyszły na prowadzenie 9:10. Polki poprosiły o czas przerywając passę rywalek, które popełniły błąd na zagrywce, a chwilę później punktowy blok zapisała na swoim koncie Małgorzata Ciężkowska (11:10). Rozpoczęła się walka punkt za punkt. Jednak po minimalnym aucie Łunio w ataku, rywalki odskoczyły na dwa punkty 13:15. Kolejne dwa asy serwisowe Yan powiększyły przewagę Chinek, a jej atak po prostej dał piłki setowe przy stanie 16:20. Polki próbowały wrócić do gry, ale nie zdołały zatrzymać kontry rywalek, które zamknęły seta 17:21.
Zobacz także: Łosiak i Bryl z brązowymi medalami MŚ! Polacy pokonali Amerykanów
Druga odsłona rozpoczęła się od prowadzenia rywalek, które skorzystały na niecelnych uderzeniach naszych zawodniczek (0:3). Mistrzynie Europy do lat 20 poprosiły o czas, jednak przy zagrywce Zhou, Chinki zdobyły jeszcze kolejny punkt. Dopiero po po dłuższej wymianie zakończonej atakiem Urszuli Łunio, Polki zapisały swój pierwszy punkt (1:4), ale nie były w stanie powstrzymać rozpędzonych Chinek, które seriami zdobywały punkty z Yan na linii serwisowej (dwa kolejne asy na jej koncie), uciekając z wynikiem (1:9). Od stanu 2:10, z Małgorzatą Ciężkowską na zagrywce, która również zdobyła punkt swoim serwisem, Polki zaczęły gonić wynik. Dobre ataki Urszuli Łunio zmniejszyły stratę do czterech punktów (6:10). Na tym nasze zawodniczki nie zaprzestały. Łunio zaserwowała asa i kontynuując dobrą pracę w ataku Polki zmniejszyły różnicę (9:11). Następne akcje były niezwykle zacięte, ale częściej kończone przez Polki. Po kolejnym ataku Łunio na tablicy wyników w końcu pojawił się remis 13:13, a Chinki poprosiły o czas, gdyż Yan zaczęła zmagać się z urazem nogi. Po powrocie na boisko, nasze zawodniczki zapisały jeszcze jeden punkt na swoim koncie, po raz pierwszy w tym secie obejmując prowadzenie (14:13). Chinki wróciły do gry, rozpoczynając wyścig punkt za punkt. As Urszuli Łunio wysunął Polki na 19:17, a blok Małgorzaty Ciężkowskiej dał naszej parze trzy piłki setowe. Autowy atak rywalek zakończył tę odsłonę (21:18).
Tie-break Polki rozpoczęły od asa serwisowego Urszuli Łunio, a następnie wygrały kolejne dwie akcje, wychodząc na prowadzenie 3:0. Po upadku w obronie, Yan nie była w stanie kontynuować gry i mimo udzielonej pomocy medycznej, zmuszone były poddać mecz, co oznaczało, że brązowymi medalistkami mistrzostw świata zostały reprezentantki Polski.
Europejskie pary całkowicie zdominowały podium zarówno w rywalizacji kobiet jak i mężczyzn. Mistrzyniami świata zostały półfinałowe rywalki Polek - Holenderki Desy Poiesz i Brecht Piersma, które pokonały Szwajcarki Leonę Kernen i Annique Niederhauser. Wśród mężczyzn niespodziewanie triumfowali Belgowie Joppe Van Langendonck i Kyan Vercauteren, którzy w pólfinale pokonali głównych faworytów turnieju Francuzów Arthura Canet i Teo Rotara. Trójkolorowi ostatecznie wywalczyli brązowe medale, a srebro zdobyli Austriacy Timo Hammerber i Tim Berger.
Decydujące mecze MŚ U21:
Yan X./Zhou M.L. – Ciężkowska/Łunio 1:2 (21:17, 18:21, 0:3) /mecz o 3. miejsce
Kernen/Niederhauser – Poiesz/Piersma B.0:2 (14:21, 16:21) /finał.