"Pociągniesz ten zespół w barażach?". Tak Lewandowski odpowiedział po meczu z Czechami
Reprezentacja Polski zremisowała z Czechami i straciła szanse na bezpośredni awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy. Po piątkowym spotkaniu boiskowe wydarzenia skomentował Robert Lewandowski, kapitan polskiej kadry.
Mimo niekorzystnego wyniku napastnik Barcelony ocenił, że w grze podopiecznych Michała Probierza można było zauważyć wiele pozytywów.
- Przebieg całego spotkania można ocenić pozytywnie. Widziałem wiele pozytywów w tym, jak utrzymywaliśmy się przy piłce czy w kreowaniu akcji. Dochodziliśmy do pola karnego, ale tam czegoś brakowało. Przechodzenie z fazy defensywnej do ofensywnej wyglądało nieźle, ale brakowało nam tworzenia zagrożenia pod bramką rywali. Całe eliminacje to oczywiście rozczarowanie. Od początku szło nam słabo, traciliśmy punkty. Zdajemy sobie sprawę, że w jednym meczem niczego nie zmienimy, ale można było zauważyć pozytywy. Trzeba skupić się na barażach - przyznał.
ZOBACZ TAKŻE: Wyniki i skróty piątkowych meczów El. Euro 2024
Marcin Feddek zauważył, że w pierwszej połowie Lewandowski kilkukrotnie wychodził na prostopadłą piłkę, jednak finalnie nie dostawał podań od swoich kolegów. "Lewy" zdradził, że był to jeden z tematów w przerwie spotkania z Czechami.
- W przerwie o tym rozmawialiśmy. Trudno powiedzieć, z czego to wynika. Zawsze szuka się wolnej pozycji, ale nie zawsze dostaje się piłkę i trzeba być cierpliwym. Mogliśmy to lepiej rozgrywać. Czeski zespół grał prostą piłkę, długimi podaniami, bokami. Czytaliśmy to, ale w ostatniej fazie brakowało nam szybkiego rozegrania czy wrzutki. Sytuacji było mało, ale z przebiegu spotkania można znaleźć pozytywy - dodał.
W piątek Biało-Czerwoni nie stworzyli sobie zbyt wielu podbramkowych sytuacji. Zdaniem Lewandowskiego gra reprezentacji Polski wyglądała dobrze, ale do momentu przedostania się z piłką w okolice pola karnego rywali.
- Czesi dobrze nas blokowali, podwajali. Nie mieliśmy miejsca, żeby oddawać strzały. Trudno było znaleźć wolną przestrzeń. Nie mieliśmy wielu klarownych sytuacji. Wszystko wyglądało lepiej, ale do pola karnego - ocenił.
- Będę się starał. Mam nadzieję, że tak - zakończył Lewandowski, krótko odpowiadając na pytanie o to, czy "pociągnie ten zespół w barażach".
Przejdź na Polsatsport.pl