Zmarnowany karny, błysk gracza Cracovii. Siedem goli w meczu Włochy - Macedonia Północna
Piłkarska reprezentacja Włoch pokonała Macedonię Północną 5:2 w swoim przedostatnim meczu fazy grupowej eliminacji Euro 2024. Zwycięstwo "Azzurrich" mogło być bardziej okazałe, ale w pierwszej połowie Jorginho nie wykorzystał rzutu karnego.
Macedonia Północna to jeden z największych koszmarów Włochów w ostatnich latach. Ekipa z Bałkanów sensacyjnie wyrzuciła Italię z poprzedniego mundialu, wygrywając półfinałowy baraż 1:0 po trafieniu Aleksandara Trajkovskiego w 90+2. minucie, a w eliminacjach do przyszłorocznego Euro ponownie utarła faworytom nosa, remisując w Skopje 1:1.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejny wstrząs w futbolu! Mistrz Europy podejrzany o udział w nielegalnych zakładach
Tym razem podopieczni Luciano Spallettiego od początku podeszli do starcia w pełni skoncentrowani i już po 17 minutach prowadzili 1:0. Po krótko rozegranym rzucie rożnym Giacomo Raspadori dośrodkował z lewej strony boiska na dalszy słupek, a zamykający akcję Matteo Darmian pokonał golkipera Macedonii Północnej precyzyjną główką.
W 40. minucie mogło być 2:0 dla "Azzurrich". Po dośrodkowaniu Raspadoriego z rzutu rożnego z lewej strony boiska Nikola Serafimov zatrzymał ręką główkę Federico Gattiego i sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podszedł Jorginho, ale pomocnik Arsenalu uderzył fatalnie, w sam środek bramki i Stole Dimitrievski, bramkarz Rayo Vallecano, nie miał żadnych problemów z zatrzymaniem tego strzału.
Na drugiego gola dla Włoch nie trzeba było jednak długo czekać. Już kilkadziesiąt sekund później Nicolo Barella odegrał piętą za pole karne do Federico Chiesy, a napastnik Juventusu uderzeniem z pierwszej piłki trafił przy lewym słupku na 2:0.
Ten sam zawodnik tuż przed przerwą podwyższył na 3:0. Snajper "Starej Damy" dostał podanie na lewą stronę boiska od Domenico Berardiego, prostym zwodem do prawej strony uwolnił się spod opieki obrońcy i kapitalnym uderzeniem prawą nogą trafił pod prawe okienko, kompletnie zaskakując macedońskiego bramkarza.
W 52. minucie do głosu doszli zawodnicy z Bałkanów. Enis Bardhi, kapitan Macedonii Północnej, wycofał piłkę z rzutu rożnego w okolice narożnika pola karnego, a dośrodkowanie Ezgjana Alioskiego z prawej strony boiska wykorzystał pomocnik Cracovii Jani Atanasov, który znakomicie wyszedł za linię obrony i uderzeniem głową trafił z najbliższej odległości do siatki.
W 74. minucie zawodnik polskiej ekstraklasy po raz drugi pokonał Gianluigiego Donnarummę. Po szybko wykonanym aucie Alioski zagrał na środek do Bardhiego, ten odegrał do Atanasova, a pomocnik Cracovii kapitalnym uderzeniem z dystansu trafił przy lewym słupku, przedłużając nadzieje Macedonii Północnej na korzystny wynik.
Na odpowiedź Włochów nie trzeba jednak było długo czekać. W 81. minucie Barella zagrał na 16. metr do Raspadoriego, a napastnik SSC Napoli zszedł nieco na lewą stronę i płaskim strzałem z jedenastu metrów trafił w długi róg na 4:2.
W doliczonym czasie gry wynik na 5:2 dla podopiecznych trenera Spallettiego ustalił Stephan El Shaarawy. Zawodnik Romy dostał podanie od Federico Dimarco i płaskim uderzeniem z dwunastego metra trafił do siatki przy prawym słupku.
Wygrana Italii w starciu z Macedonią Północną oznacza, że Włosi są o punkt od bezpośredniego awansu na Euro 2024. W ostatniej kolejce fazy grupowej eliminacji podopieczni trenera Luciano Spallettiego zagrają na neutralnym terenie (w Leverkusen) z mającą tyle samo "oczek" Ukrainą. "Azzurri" wygrali jednak pierwszy mecz z "Żółto-Niebieskimi" i remis w ostatnim starciu zapewni im drugie miejsce w grupie C.
Włochy - Macedonia Północna 5:2 (3:0)
Bramki: Matteo Darmian 17, Federico Chiesa 41, 45+3, Giacomo Raspadori 81, Stephan El Shaarawy 90+3 - Jani Atanasov 52, 74
Przejdź na Polsatsport.pl