Perugia zgodnie z planem. Klub Polaków nie pozostawił wątpliwości!

Siatkówka
Perugia zgodnie z planem. Klub Polaków nie pozostawił wątpliwości!
Fot. PAP
Perugia zgodnie z planem. Klub Polaków nie pozostawił wątpliwości!

Sir Susa Vim Perugia pokonał Rana Verona 3:0 w meczu 7. kolejki siatkarskiej SuperLega. Klub z reprezentantami Polski - Kamilem Semeniukiem i Wilfredo Leonem w składzie plasuje się na szczycie tabeli ze stratą zaledwie jednego seta na przestrzeni całego sezonu.

Zespół z Perugii od początku spotkania nie miał większych kłopotów z niżej notowanym rywalem. Okupująca ostatnie miejsca w tabeli Verona nie mogła przeciwstawić się ofensywnej sile skrzydeł lidera SuperLega, który wyszedł w tym spotkaniu parą przyjmujących Semeniuk - Płotnicki. Kilkupunktowa przewaga wypracowana na początku owocowała do samej końcówki i od stanu 7:7 Verona nie zdołała już nawiązać kontaktu z rywalem. Znamienna była końcówka pierwszego seta, gdy na zagrywkę wszedł Simone Gianelli i od stanu 18:20 doprowadził do wyniku 18:25.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kłopoty siatkarzy. Spóźnili się na wylot na mecz europejskich pucharów


Drugi set to już znacznie bardziej wyrównana walka, ale wciąż Verona notowała zaledwie momenty w tym spotkaniu. Świetnie współpracowali ze swoim rozgrywającym przyjmujący oraz atakujący - Jesus Herrera i ten set znów zakończył się wysokim wynikiem 20:25.


W kolejnej partii Perugia wciąż zmierzała po pewne zwycięstwo. Po drugiej stronie od początku trzeciego seta na boisku zameldował się Donovan Dzavoronok, który miał ratować fatalną sytuację w ofensywie. Trener Perugii mógł jednak rotować składem jeszcze bardziej przy komfortowym rezultacie, a na boisku zameldował się również Wassim Ben Tara. W końcu tablica wyników wskazała rezultat 22:25, co oznaczało wynik 0:3 w całym spotkaniu.


Rana Verona - Sir Susa Vim Perugia 0:3 (18:25, 20:25, 22:25)

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie