Siatkarska dominacja! Starcie polskich klubów w Pucharze CEV bez wielkich emocji
Siatkarki Grupa Azoty Chemika Police pokonały BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 3:0 w rozegranym w Szczecinie pierwszym spotkaniu 1/8 finału Pucharu CEV. Mecz rewanżowy zostanie rozegrany 7 grudnia w Bielsku-Białej.
W premierowej odsłonie przewagę miały gospodynie (16:14), później jednak do głosu doszły siatkarki BKS (18:21). Końcówka należała jednak do policzanek (25:23), które w tej partii lepiej prezentowały się w bloku i w polu zagrywki. Set numer dwa to dominacja siatkarek Chemika, które miały wyraźną przewagę w ataku i pewnie wygrały 25:13. W trzeciej partii również od początku inicjatywę przejęły gospodynie (9:3), które w środkowej części uzyskały dziesięć oczek przewagi (15:5). Bielszczanki nie rezygnowały, w końcówce zmniejszyły różnicę (20:16), ale Chemik utrzymał przewagę, wygrywając 25:19
Zobacz także: Ile polskie kluby siatkarskie zarabiają na grze w europejskich pucharach? To grosze w porównaniu z futbolem
Najwięcej punktów: Martyna Łukasik (12), Monika Fedusio (11), Agnieszka Korneluk (11) – Chemik; Paulina Damaske (16) – BKS. Gospodynie skuteczniej grały w ataku, lepiej punktowały zagrywką (4–0) i blokiem (12–4).
W 1/16 finału siatkarki BKS dwukrotnie pokonały drużynę Swietelsky Bekescsaba z Węgier – 3:1 u siebie i 3:0 na wyjeździe. Grupa Azoty Chemik Police awansowała do 1/8 finału bez gry, po wycofaniu się z rozgrywek izraelskiego klubu Hapoel Kfar Saba.
Grupa Azoty Chemik Police – BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 3:0 (25:23, 25:13, 25:19)
Chemik: Monika Fedusio, Agnieszka Korneluk, Elizabet Inneh-Varga, Martyna Łukasik, Dominika Pierzchała, Marlena Kowalewska – Martyna Grajber-Nowakowska (libero) oraz Saliha Sahin, Bruna Honorio, Iga Wasilewska, Natalia Mędrzyk. Trener: Marco Fenoglio.
BKS: Julia Nowicka, Paulina Damaske, Joanna Pacak, Kertu Laak, Regiane Bidias, Paulina Majkowska – Julia Mazur (libero) oraz Agata Nowak (libero), Nikola Abramajtys, Joanna Ciesielczyk, Martyna Borowczak, Aleksandra Stachowicz. Trener: Bartłomiej Piekarczyk.
Przejdź na Polsatsport.pl