Potężna rysa na pomniku Marciniaka. Anglicy: To rozbój. Francuzi: Niech zajmie się hydrauliką

Potężna rysa na pomniku Marciniaka. Anglicy: To rozbój. Francuzi: Niech zajmie się hydrauliką
fot. PAP
Szymon Marciniak

Piłkarze Paris Saint Germain domagali się dwóch rzutów karnych w drugiej połowie meczu PSG – Newcastle, zanim sędzia Szymon Marciniak podyktował „jedenastkę” w 98 minucie spotkania. Wielkie gwiazdy z Kylianem Mbappe na czele miały ogromne pretensje do Polaka, a z trybun Parc de Princes leciały bluzgi w stronę arbitrów.

Do pierwszej poważnej kontrowersji doszło w 69 minucie spotkania, kiedy Achraw Hakimi wpadł w pole karne i wdał się w pojedynek z Anthonym Gordonem. Zawodnik „Srok” próbował przejąć piłkę, co spowodowało upadek Marokańczyka. Następnie paryżanie rzucili się w stronę, tu cytat z „Le Parisien”: „człowieka z gwizdkiem, który prowadził Francji nieszczęsny finał mistrzostw świata w Katarze”, żądając kary.

 

ZOBACZ TAKŻE: Niepokój we Francji przed igrzyskami? "Jak dla stanu wyjątkowego"


Polak szybko przerwał grę, wezwany przez swojego asystenta VAR Tomasza Kwiatkowskiego, który dał do zrozumienia, że przegląda sytuację. Po kilku sekundach Marciniak podjął decyzje i uznał, że karnego nie ma, nawet nie podchodząc do samodzielnego sprawdzenia akcji. Nie skorzystał z możliwości, jaką daje obowiązujący protokół i o to Francuzi tez mają ogromne pretensje.


Następnie były decyzje związane z zagraniami ręką zawodników Newcastle. Pierwsza w 72 minucie, kiedy zablokowany został Fabian Ruiz. Piłka trafiła wówczas w kolano, a następnie rękę młodego Lewisa Mileya. Reklamacje gospodarzy trafiły w próżnię. Polak uznał, że zawodnik nie dotknął piłki celowo, a jego ramię było ułożone naturalnie, biorąc pod uwagę krótki czas miedzy oboma kontaktami.


Ostatnia sytuacja: rzut karny przyznany paryżanom w doliczonym czasie gry. W akcji Ousmane Dembele zagrywał w pole karne i widział jak jego podanie blokuje ręką Tino Livramento. Jednak w tym przypadku piłka najpierw dotknęła innej powierzchni ciała zawodnika (brzucha), a następnie ramienia Anglika. Tym razem Marciniak podchodził do monitora, aby przejrzeć sporne zagranie. I zdecydował, że ten kontakt dłoni zasługuje na karę.


Zdaniem Samira Nasriego, byłego reprezentanta Francji i zawodnika Arsenalu czy Olympique Marsylia, który komentował w studiu francuskiego „Canal Plus” karnego dla Francuzów w 98 minucie… nie powinno być, a decyzja Polaka była formą rekompensaty, za błędy, które popełnił we wcześniejszych sytuacjach. Podobnego zdania był David Ginola, były reprezentant Francji, który grał kiedyś w Newcastle.

Pod tekstem w „Le Parisien” wściekli internauci, kibice PSG wylali pomyje na naszego sędziego, z których większość nie nadaje się do cytowania.


„Hydraulicy z Polski mają dobrą markę, nie rozumiem dlaczego jeden z nich wziął się za sędziowanie”,


„Ten Polak po prostu nie lubi Francji i pokazał to po raz kolejny” – to jedne z nielicznych umiarkowanych, aczkolwiek absurdalnych oczywiście wypowiedzi.


Niezadowoleni byli też Anglicy. Dawna gwiazda Newcastle Alan Shearer napisał: „Znakomity występ każdego zawodnika w walce na wyjeździe. Nie powinien być zepsuty przez obrzydliwą decyzję” – napisał.


Ale to już w momencie, kiedy ochłonął. Bo na gorąco oświadczył: „Co za kupa g…” i dodał hasztag: VAR.


Słynny Szkot Ally McCoist dla stacji TNT Sports powiedział: „Sędziowanie Polaka to rozbój. Ogromna niesprawiedliwość”.


Piłkarska Europa dyskutuje o pracy Marciniaka (jest też sporo opinii ekspertów mówiących o tym, że sędzia postąpił zgodnie z przepisami, które są absurdalne). O tym jak odebrała to UEFA świadczy fakt, że szef VAR z Paryża Tomasz Kwiatkowski został odsunięty od dzisiejszego meczu Real Sociedad San Sebastian – Salzburg (zastąpi go Niemiec Marco Fritz).


Bez względu na przepisy i to kto miał w tych przypadkach z Parc de Princes rację, jedno jest pewne, na pomniku Szymona Marciniaka, który uchodzi za jednego z najlepszych sędziów na świecie, pojawiła się gigantyczna rysa.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie