Odważne zapowiedzi trenera Polek! "Chcemy powalczyć o ćwierćfinał"

Piłka ręczna
Odważne zapowiedzi trenera Polek! "Chcemy powalczyć o ćwierćfinał"
fot. PAP
Trener Arne Senstad

- Jako zespół rozwinęliśmy się i jesteśmy teraz znacznie bliżej najlepszych. Chcemy przejść rundę zasadniczą i powalczyć o miejsce w ćwierćfinale mistrzostw świata - powiedział Arne Senstad, norweski trener reprezentacji Polski piłkarek ręcznych.

Proszę podsumować ostatni sprawdzian drużyny przed mistrzostwami świata, jakim był turniej Posten Cup. Wygraliście z Islandią (29:23) i Angolą (33:30), a ulegliście jednemu z najbardziej utytułowanych zespołów na arenie międzynarodowej, czyli Norwegii (25:27).

 

ZOBACZ TAKŻE: Były selekcjoner oczekuje awansu. "To dało się oglądać"

 

Arne Senstad: Turniej Posten Cup był dla nas ważnym wydarzeniem, pozwalającym przygotować się do mistrzostw globu. Jak zawsze, gdy się spotykamy, dziewczyny potrzebują trochę czasu na przystosowanie się i osiągnięcie poziomu, na którym nam zależy. Mamy już duże doświadczenie w budowaniu kamień na kamieniu naszego potencjału podczas wspólnie spędzonych dni. I tym razem osiągnęliśmy ten sam rezultat.

 

- W pierwszym meczu mieliśmy okresy dobrej piłki ręcznej, ale popełnialiśmy zbyt wiele prostych błędów. Tak naprawdę nie mogliśmy być do końca zadowoleni, mimo że ostatecznie wygraliśmy. Przeciwko Angoli dziewczyny pokazały lepsze nastawienie i ciężko pracowały w fizycznej walce. To była ważna wygrana, w której mieliśmy również okazję na przeprowadzenie wielu kontrataków. W meczu z Norwegią od początku było widać, że niektóre zawodniczki mają duży szacunek do rywalek, a te w pierwszych minutach grały naprawdę dobrze. Później udało nam się zagrać naszą grę i odnieśliśmy sukces grając 5-1 w obronie i 7 na 6 w ataku. Przegrywaliśmy już siedmioma bramkami, ale wygraliśmy ostatnie 40 minut meczu pięcioma trafieniami i osiągnęliśmy fantastyczny wynik przeciwko mistrzyniom świata.

 

- Myślę, że kilka zawodniczek w ciągu tygodnia pokazało swój wysoki poziom, jak Balsam, Kochaniak-Sala i bramkarki. Niektóre z pozostałych wciąż mają niestabilną dyspozycję i musimy sprawić, by zaprezentowały się na najwyższym poziomie podczas rozpoczynającego się w czwartek mundialu.

 

Co udało się wam przetestować podczas tego turnieju. Gdzie są rezerwy, a co jest jeszcze mankamentem? Jak wariant 7/6 sprawdził się w ataku?

 

Dużo było tych testów. Graliśmy różnymi formacjami w obronie, próbując układów z różnymi zawodniczkami. Także w ataku stosowaliśmy różne warianty pod konkretnych rywali. Nadal uważam, że nasze mecze za bardzo się różnią i widać, że niektóre zawodniczki muszą rozegrać więcej meczów na tym poziomie. Konsekwencją tego jest to, że w trakcie spotkań mamy wiele wzlotów i upadków. Skupiliśmy się bardziej na defensywie, ponieważ uważam, że to decydujący czynnik, jeśli myślimy o sukcesie w MŚ. Zagraliśmy naprawdę dobrze 7 na 6 w ataku. To fantastycznie udało się w meczu przeciwko Norwegii.

 

Od tego sezonu, po dłuższej przerwie, ponownie prowadzi pan drużynę ligową. Jak praca w Larvik HK wpływa na obowiązki trenera reprezentacji Polski?

 

Praca z klubową piłką ręczną była dla mnie zawsze w 100 procentach pozytywna. Dzięki temu mam teraz okazję wypróbować wiele rzeczy, które wykorzystujemy również w reprezentacji, gdy spotkamy się na zgrupowaniach. Dla mnie i dla drużyny narodowej ważne jest to, że mogę teraz więcej pracować w handballu. Częściej mam okazję do bezpośredniego kontaktu z zawodniczkami i różnymi drużynami, ich sposobem gry i taktyką. Bardzo dobrze współpracuje mi się z Adrianem Struzikiem, który latem został moim asystentem.

 

Co musiałoby się wydarzyć, żeby został pan szkoleniowcem drużyny z polskiej ekstraklasy?

 

Były takie rozmowy, ale jak dotychczas nie zakończyły się niczym konkretnym. Zobaczymy, co wydarzy się w przyszłości...

 

Jak można scharakteryzować grupowych rywali Polski w MŚ? Kolejną zagramy z Iranem, Japonią i Niemcami.

 

W meczu z Iranem z pewnością będziemy faworytem. To nie jest zespół, który potrafi grać na wysokim poziomie. Mam nadzieję, że podczas tego spotkania pozostaniemy skoncentrowani i wykonamy swoją pracę. Szanujemy naszego przeciwnika, ale chcemy wyjść na boisko i dalej pracować nad naszą grą.

 

- Japonia jest obecnie najlepszą drużyną z Azji. W zeszłym tygodniu zagrała fantastycznie i wygrała we wspaniałej dyspozycji z Hiszpanią, Serbią i Argentyną. Japonki grają w innym stylu niż drużyny z Europy i sposobem gry przypominają trochę Koreę Południową z jej najlepszego okresu. Mogliśmy mieć więcej szczęścia w losowaniu, ale teraz musimy przygotować się na naprawdę trudny mecz w sobotę. Japonki grają bardzo szybko i atakują z każdej pozycji.

 

- Niemcy to na papierze najsilniejsza drużyna w grupie i zespół, który zdaniem ekspertów będzie walczyć o medale. Ostatnio często się z nimi spotykaliśmy i rozegraliśmy przeciwko nim kilka dobrych meczów. Mają piłkarki występujące w najlepszych klubach Europy i wyglądają bardzo solidnie. Wiemy, że możemy z nimi powalczyć i mam nadzieję, że tego dnia właśnie się to zdarzy.

 

Które zespoły typuje pan do podium?

 

Sądzę, że w finale Norwegia zagra z Danią, a o trzecie miejsce Francja powalczy ze Szwecją.

 

W kilku wywiadach mówił pan, że tegoroczne MŚ będą najlepszym turniejem Polek pod kierunkiem Arne Senstada. Jaki jest cel zespołu?

 

Myślę, że przygotowywaliśmy się na to przez ostatnie lata i że zawodniczki są gotowe do walki. W meczu z Norwegią można było zobaczyć, że polski zespół naprawdę zrobił duże postępy. Kiedy to mówiłem, nie wiedziałem, że mamy tak trudną grupę, ponieważ po pierwszych meczach zmierzymy się także z Serbią, Rumunią i Danią. Dużym osłabieniem drużyny jest brak kontuzjowanych Aleksandry Olek i Natalii Nosek. Mimo to uważam, że jako zespół się rozwinęliśmy i jesteśmy teraz znacznie bliżej najlepszych niż wcześniej. Następnie musimy sprawdzić, czy jesteśmy wystarczająco stabilni, aby zdobyć wystarczającą liczbę punktów przeciwko wszystkim tym zespołom. Oczywiście, chcemy przejść rundę zasadniczą i powalczyć o miejsce w ćwierćfinale.

 

JŻ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie