Udany początek MŚ w wykonaniu polskich szczypiornistek. Iran nie postawił się Biało-Czerwonym

Udany początek MŚ w wykonaniu polskich szczypiornistek. Iran nie postawił się Biało-Czerwonym
fot. PAP/Marcin Bielecki
Udany początek MŚ w wykonaniu polskich szczypiornistek

Reprezentacja Polski pokonała w Herning Iran 35:15 na inaugurację mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Podopieczne Arne Senstada kontrolowały spotkanie od początku do końca i nie miały problemów z pokonaniem niżej notowanych rywalek.

Polki szybko wyszły na prowadzenie i po 4 minutach było już 4:0 dla Biało-Czerwonych. Piątą bramkę zdobyła ładnym rzutem od poprzeczki Daria Michalak. Iranki konsekwentnie realizowały taktykę z lotną bramkarką, przez co swoje trafienie zanotowała również strzegąca polskiej bramki Adrianna Płaczek (6:0).

 

ZOBACZ TAKŻE: Blisko niespodzianki w "polskiej grupie" mistrzostw świata

 

Iranki pierwszy raz do siatki trafiły na 6:1. W połowie pierwszej części gry Polki prowadziły natomiast 10:2. Wtedy też Biało-Czerwonym przytrafił się delikatny przestój w grze. Zawodniczki z Azji pokazały kilka składnych akcji, umiejętnie wykorzystując grę na dwie obrotowe i zmniejszyły straty. Kiedy w 23. minucie Fatemeh Merikh popisała się efektownym lobem z rzutu karnego, tablica wyników pokazywała już "tylko" 13:7. Reprezentantki Polski w porę się jednak otrząsnęły, wróciły na właściwy dla siebie poziom i na przerwę schodziły z prowadzeniem 18:8. Ostatnią bramkę w pierwszej połowie zdobyła Karolina Kochaniak-Sala.

 

Druga odsłona spotkania ponownie rozpoczęła się dla Polek w najlepszy możliwy sposób. Magda Balsam i Dagmara Nocuń rzuciły po dwie bramki i Biało-Czerwone miały już czternaście trafień zaliczki (22:8). Dalsza część meczu nie należała do najbardziej fascynujących minut w historii szczypiorniaka. Iranki kilkukrotnie zgubiły piłkę, a Biało-Czerwone regularnie trafiały do pustej bramki. Dwa gole na swoim koncie miała nawet druga z polskich bramkarek - Barbara Zima. Przewaga podopiecznych Arne Senstada cały czas rosła (26:10, 32:13). 

 

Z pewnością Polki mogły ten mecz z niżej notowanym przeciwnikiem wygrać jeszcze wyżej. W grze reprezentantek Polski na pewno są jeszcze rezerwy, ale jak mawia utarte powiedzenie - zwycięzców się nie sądzi. Ostatecznie Biało-Czerwone pokonały Iran 35:15. 

 

Najskuteczniejszymi zawodniczkami w polskim obozie były Dagmara Nocuń oraz Magda Balsam - autorki sześciu trafień. Tyle samo bramek zdobyła Fatemeh Merikh, która dodatkowo została wybrana najlepszą szczypiornistką spotkania.

 

Polska - Iran 35:15 (18:8)

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie